Kora musi wyzdrowieć, by walczyć o nazwę zespołu Maanam.
Olga Sipowicz (do niedawna Jackowska) zmaga się z nowotworem. Wokalistka jednak się nie poddaje. Artystka dalej pracuje w show "Must be the music" i przygotowuje się do sądowej batalii o prawa autorskie do nazwy zespołu Maanam.
Mimo, że grupa Kory i jej nieżyjącego już byłego męża Marka Jackowskiego (66 l.) została rozwiązana w 2008 roku, to trzech byłych muzyków zespołu (Bogdan Kowalewski, Paweł Markowski i Ryszard Olesiński) postanowiło ją reaktywować pod inną, zbliżoną nazwą.
Złoty Maanam powstał zaledwie 8 miesięcy po śmierci Jackowskiego. Nową wokalistką zespołu została Karolina Leszko, która wystąpiła w "Szansie na sukces" z Markiem Jackowskim.
Muzycy twierdzą, że mają zgodę na nazwę zespołu od wdowy po Marku, Ewie Jackowskiej - czytamy w "Życiu na gorąco".
Dla Kory i jej męża Kamila Sipowicza to jednak zwykła kradzież.
Trzej byli muzycy zespołu (...), wykorzystując śmierć Marka i nasze różne problemy, jak hieny cmentarne chcą ukraść tę nazwę -
powiedział Sipowicz.
Prawa do nazwy Maanam została kilka lat temu zastrzeżona przez Korę i syna Jackowskiego - Mateusza.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/92949-wojna-o-maanam