Odszedł "Lawrence z Arabii"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Facebook
fot. Facebook

Aktor Peter O'Toole, pamiętny z tytułowej roli w filmie "Lawrence z Arabii", zmarł w sobotę w wieku 81 lat - powiadomił w niedzielę jego agent.

O'Toole urodził się w Irlandii, karierę rozpoczął w wieku 17 lat, a wycofał się ze sceny i ekranu w 2012 roku.

W 1962 roku wcielił się w postać Thomasa Edwarda Lawrence'a, brytyjskiego archeologa i agenta wywiadu na Bliskim Wschodzie, zwanego Lawrence'em z Arabii (ang. Lawrence of Arabia). Film wyreżyserowany przez Davida Leane'a przyniósł Peterowi O'Toole pierwszą z ośmiu w jego karierze nominacji do Oscara oraz nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA).

Zagrał również w dramatach historycznych "Becket" i "Lew w Zimie". W "Ostatnim cesarzu" Bernardo Bertolucciego grał angielskiego nauczyciela ostatniego cesarza Chin - Pu Yi. W teatrze był odtwórcą ról szekspirowskich.

W 2012 roku na miesiąc przed swymi 80. urodzinami ogłosił, że kończy karierę. Aktor, który miał reputację notorycznego awanturnika i którego zdrowie mocno nadszarpnął alkohol, zapowiadał wówczas pracę nad kolejnym tomem wspomnień.

Moje życie zawodowe na scenie i ekranie przyniosło mi poparcie ludzi, spełnienie emocjonalne i komfort materialny. Połączyło mnie też ze wspaniałymi ludźmi, dobrymi towarzyszami, z którymi dzieliłem nieuchronny los wszystkich aktorów: sukcesy i klapy -

podsumował wówczas swoją trwającą ponad pół wieku karierę.

Honorowego Oscara otrzymał w 2003 roku. Ostatnią nominację, w 2006 roku, otrzymał za film "Venus".

Pozostawił dwie córki - Kate i Pat i syna Lorcana.

PAP/JKUB

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych