"Hobbit: Pustkowie Smauga", druga część nowej trylogii Petera Jacksona, 27 grudnia wchodzi do polskich kin. W obsadzie są m.in. Martin Freeman, Ian McKellen, Orlando Bloom oraz Benedict Cumberbatch, którego głosem mówi w filmie tytułowy psychopatyczny smok Smaug.
Ekranizację "Hobbita", tak jak wcześniejszą - "Władcy Pierścieni", nowozelandzki reżyser podzielił na trzy części. Pierwsza, "Hobbit: Niezwykła podróż", miała premierę w grudniu 2012 r. W powieści J.R.R. Tolkiena (wydanej w 1937 r.) opisane zostały wydarzenia poprzedzające o 60 lat te z "Władcy Pierścieni" i rozgrywające się w innych zakątkach Śródziemia.
W części drugiej, "Hobbicie: Pustkowiu Smauga" utrzymanej w znacznie bardziej mrocznym tonie, drużyna kontynuuje podróż na wschód - raz po raz zmuszana do walki, bo czyhających po drodze niebezpieczeństw jest coraz więcej. Ścigani przez orków - których dowódcą jest Azog - trafiają do domu Beorna, człowieka mającego zdolność zamieniania się w niedźwiedzia. Kolejny etap wyprawy to wędrówka przez mroczną puszczę, las Mirkwood, gdzie krasnoludowie zostają zaatakowani przez olbrzymie pająki.
Po wielu przygodach nad drużyną zawiśnie groźba podziału. Część będzie musiała zostać w zamieszkałym przez rasę ludzi mieście Laketown. Między dwójką bohaterów zacznie nawiązywać się romans. Ponadto od grupy odłączy się Gandalf - czarodziej ruszy na samotną wyprawę, przeczuwając, że pradawne zło stara się zawładnąć Śródziemiem. Orkowie gromadzą się w coraz liczniejsze oddziały, a w twierdzy Dol Guldur kryje się tajemniczy Nekromanta. Gandalf ma w pamięci ostrzeżenie Galadrieli:
Coś porusza się w cieniu. Coś, co jest ukryte przed naszym wzrokiem.
Zwieńczeniem wyprawy do Samotnej Góry - pod którą krasnoludowie z plemienia Durina założyli królestwo Erebor i swoje wielkie kopalnie - staje się w drugim filmie spotkanie ze Smaugiem.
Scenariusz filmowej trylogii "Hobbit" napisali wspólnie: Fran Walsh, Philippa Boyens, Peter Jackson i Guillermo Del Toro. W scenariuszu uwzględniono nie tylko wydarzenia opisane przez Tolkiena w książce "Hobbit", ale także dodatki do powieści "Władca Pierścieni" (dołączone do "Powrotu Króla"). Ponadto scenarzyści wprowadzili do filmowej historii postać, której nie było w książce, Tauriel.
Martin Freeman grający Bilbo mówi:
Bilbo odnajdzie w sobie odwagę, o jaką wcześniej sam siebie nie podejrzewał. Podobał mi się pierwszy film, a następny jest, moim zdaniem, jeszcze lepszy
-mówił brytyjski aktor podczas spotkania z europejskimi dziennikarzami w Berlinie.
Stworzony przez specjalistów od technik komputerowych olbrzymi złoto-czerwony smok Smaug, cechujący się psychopatyczną osobowością i bardzo wysoką inteligencją, przebiegłością i bezwzględnością - mówi w filmie głosem brytyjskiego aktora Benedicta Cumberbatcha:
Granie smoka-psychopaty było dla mnie jako aktora taką samą radością i zabawą, jak wcielanie się w postać pozytywną.
Nowozelandzki reżyser Peter Jackson przyznał, że wciąż dostrzega w samym sobie sporo z dziecka.
Wszakże wyrosłem już dawno z wieku dziecięcego, ale nadal mam w sobie wiele fantazji. "Hobbit" to bajka, ale także dla dorosłych. Moim zdaniem to jest opowieść dla dzieci w każdym wieku
-mówił filmowiec.
Na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie Jackson zaznaczył, że nigdy nie tworzy filmów
pod publiczność. Robię filmy przede wszystkim dla siebie, kierując się własnym gustem. Kręcę takie, jakie sam chciałbym obejrzeć
-podkreślał Jackson
Światowa premiera odbyła się 2 grudnia w Los Angeles, a premiera europejska 9 grudnia w Berlinie. Trzecia część trylogii trafić ma do kin w grudniu 2014 r.
AP/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/86769-dynamiczna-akcja-i-sceny-walki?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.