Polska reżyserka Agnieszka Holland została uhonorowana nagrodą za całokształt twórczości podczas XV Jerozolimskiego Żydowskiego Festiwalu Filmowego.
Wręczenie nagrody - w czwartek wieczorem - zbiegło się z wejściem najnowszego filmu reżyserki "Gorejący Krzew" na ekrany izraelskich kin. Trzyodcinkowy film czeskiej produkcji opowiada o Janie Palachu, praskim studencie, który dokonał samospalenia w styczniu 1969 roku w proteście przeciwko interwencji wojsk radzieckich w Czechosłowacji w sierpniu 1968 roku.
Holland przyznała, że temat Holocaustu "ją wzywa". Trzy obrazy Holland dotykające historii Holokaustu i drugiej wojny światowej "Europa, Europa", "Gorzkie Żniwa" i "W ciemności" były nominowane do Oscara.
Fascynowało mnie, jak cienka i niewyraźna jest linia między dobrem a złem. (...) Łatwo jest wyjaśnić, czemu ludzie robią złe rzeczy, trudniej - czemu robią dobre -
tak tłumaczyła swoje powroty do tego trudnego tematu w kolejnych filmach, również w "Gorzkich Żniwach" z 1985 roku, których pokaz towarzyszył wręczeniu nagrody.
"Gorzkie Żniwa" to filmu o Ślązaku, który pomaga Żydówce z Wiednia, ukrywając ją w piwnicy, ale jednocześnie wykorzystuje jej kompletną zależność od siebie.
Organizatorzy festiwalu podkreślili, że to Andrzej Wajda, który był mentorem Holland, nauczył ją podstawowej zasady, że "każdy film musi mieć jakieś przesłanie".
Dopracowała to przesłanie do doskonałości w scenariuszach, które pisała, a później w filmach, które wyreżyserowała -
tak uzasadnili swoją decyzję o przyznaniu nagrody Holland.
Jej filmy są emocjonalną i świadomą konfrontacją, która odbywa się na ekranie, i jak każda wielka sztuka dociera do nas - widzów i stawia wyzwanie naszym sercom i umysłom. I z tych wszystkich powodów z dumą przyznajemy w tym roku nagrodę za życiowe osiągnięcia Agnieszce Holland -
poinformowali organizatorzy w komunikacie prasowym.
Nagrodę wręczyła Holland Lia Van Leer, która jest niezwykle ważną postacią w historii izraelskiego kina, m.in. założycielką Jerozolimskiego Żydowskiego Festiwalu Filmowego.
W ostatnich latach rozgłos w Izraelu przyniósł Holland jej film "W ciemności" (2011), opowiadający historię pracownika kanałów i drobnego przestępcy Leopolda Sochy, który pomaga Żydom z lwowskiego getta ukryć się w kanałach - najpierw za pieniądze, a potem z moralnych pobudek. Socha, autentyczna postać, został uhonorowany przez Yad Vashem, podobnie jak matka Holland, tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.
Pokazy filmów i wizytę Holland w Izraelu współorganizowały m.in. Instytut Polski w Tel Awiwie oraz ambasada Czech.
Z Jerozolimy Ala Qandil/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/86080-agnieszka-holland-nagrodzona-w-izraelu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.