Dzięki uprzejmości wdowy po legendarnym artyście, dziennik "Fakt" dotarł do jego niepublikowanych nigdy wcześniej tekstów.
"Wino jest po to, by było namiętnie/Życie jest po to, by się wina napić" - napisał Grechuta w 1981 roku we włoskim Arezzo.
Grechuta napisał obydwa teksty podczas jednego z jego pierwszych zagranicznych wyjazdów ze słynną Piwnicą pod Baranami.
Wiem, że zdobyli tam nagrodę za scenografię, a Włosi nadzwyczaj dobrze zareagowali na Piwnicę pod Baranami. Marek akompaniował sobie na fortepianie. To tam, w restauracji Cicco, napisał jeden z tekstów, z dedykacją dla Piotra Skrzyneckiego –
wspomina w rozmowie z "Faktem" Danuta Grechuta.
Jak relacjonują reporterzy dziennika, na rękopisie widać dużo skreśleń. Czyżby proces twórczy był tak trudny? Wiele na to wskazuje. Grechuta oddaje w utworach klimat starych włoskich restauracji, w których ucztują artyści, a życie toczy się swoim tempem.
Tylko czy ktoś teraz odważy się zaśpiewać piosenkę z tekstem Mistrza?
AM/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/80745-nieznane-piosenki-marka-grechuty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.