Ogarnęła ich Wieczność

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Wikimedia Commons
Fot. Wikimedia Commons

Nigdy słowa ks. Jana Twardowskiego: "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" nie mają takiej siły jak 1 listopada, czyli w dniu Wszystkich Świętych.

W tym roku opuściło nas wiele wybitnych osobistości ze świata kultury, które na zawsze odznaczyły się swym talentem w historii literatury, filmu czy muzyki.

Wśród polskich artystów będzie brakowało nam Aleksandra Bednarza (zm. 27 stycznia 2013), znanego szerszej publiczności przede wszystkim z roli majora Bienia z „Psów” Pasikowskiego, lecz także profesora Jakubowskiego, nauczyciela historii, a zarazem wicedyrektora szkoły w filmie Magdaleny Łazarkiewicz „Ostatni dzwonek” z 1989 r.

W wielkim smutku pożegnaliśmy też autorkę kultowych kryminałów, Joannę Chmielewską (zm. 7 października 2013), która nigdy nie afiszowała się z sukcesem, choć swoim dorobkiem mogła zawstydzić niejednego pisarza. Wciągająca fabuła, cięty język i humor sprawiały, że jej powieści nie były schematycznymi czytadłami, ale wykwintną, choć skromną w formie, ucztą.

W tym roku opuścił nas także Marek Jackowski (zm. 18 maja 2013), założyciel i wieloletni lider Maanamu. Był autorem ponad stu piosenek, które szybko stawały się przebojami. Do dziś często nucimy „Oprócz błękitnego nieba”, choć przeważnie kojarzy nam się z coverem, który nagrał zespół Golden Life.

15 sierpnia 2013 roku odszedł Sławomir Mrożek - dramatopisarz, prozaik, rysownik. Swoje przesłanie zawsze przekazywał w arcyzabawnej formie, był mistrzem absurdu.

Grono literatów pomniejszyło się także o nazwisko Edmunda Niziurskiego (9 października 2013), kultowego twórcę popularnych powieści dla młodszej części czytelników, znanego przede wszystkim ze „Sposobu na Alcybiadesa”.

26 marca 2013 roku zabrakło wśród nas Jerzego Nowaka, który tak jak Bednarz, był mistrzem drugiego planu. Zagrał w takich produkcjach jak „Lista Schindlera” Stevena Spielberga i „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy. Jego charakterystyczna uroda, oryginalny akcent, równie niespotykany sposób gry sprawiały, że Nowak najczęściej odgrywał rolę Żyda, co nie sprawiało mu najmniejszych problemów.

Na samym początku 2013 roku, 1 stycznia, opuścił nas współtwórca „Reksia” oraz „Bolka i Lolka”, Marian Wantoła. Także w tym roku będziemy wspominać Lucjana Szołajskiego, którego głos będzie się na zawsze kojarzył przede wszystkim z lektora popularnego niegdyś serialu „Niewolnica Isaura”.

Niestety także zagraniczni artyści pozostawili nas samych z ich wielkim dorobkiem.

19 czerwca na zawał serca zmarł James Gandolfini, włosko-amerykański aktor, trzykrotny laureat Emmy i zdobywca Złotego Globu za rolę Tony’ego Soprano w serialu „Rodzina Soprano”.

20 maja odszedł Ray Manzaarek, amerykański muzyk, producent, reżyser, ale przede wszystkim współtwórca legendarnego zespołu The Doors.

Nie pójdziemy już także na koncert Lou Reeda, wybitnego muzyka rockowego, który wraz z Andym Warholem i Velvet Underground zdefiniował nowojorski pop-art, a swoimi utworami budził wiele kontrowersji, łączył i dzielił ludzi, a przede wszystkim poszukiwał nowych ścieżek na wyrażanie siebie poprzez muzykę.

Nie zobaczymy także nowej roli Dennisa Farina (zm. 22 lipca 2013), znanego głównie z roli Mike'a Torello w serialu "Crime Story", lecz także epizodów w „Rodzinie Soprano” czy „The Wire”.

Uwielbiany przez filmowców pisarz, Elmore Leonard, zmarł 20 sierpnia 2013. Ekranizacje jego książek stawały się kinowymi hitami. Wśród nich znajdziemy takie tytuły jak „Jackie Brown”, „Dorwać małego” czy „Co z oczu, to z serca”.

Autor „Polowania na Czerwony Październik”, Tom Clancy, zmarł 1 października 2013 w wieku 66 lat w szpitalu w Balitmore. Co ciekawe, wśród wielbicieli talentu pisarza był m.in. były prezydent USA Ronald Reagan.

I choć oni już odeszli na zawsze, to ich legenda zawsze pozostanie żywa.

AC/wNas.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych