„Mam swojego faworyta. To Polak Piotr Alexewicz jest moim faworytem, któremu kibicuję i co do którego wiedziałem, że może zajść daleko” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS, były szef polskiej dyplomacji, który swego czasu sam prezentował swoje umiejętności pianisty, promując muzykę Fryderyka Chopina oraz XVIII edycję Konkursu Chopinowskiego. „Minister czy wiceministrowie nie muszą grać na fortepianie, natomiast można wymyślić inny sposób, żeby promować się poprzez Konkurs Chopinowski. Moim zdaniem właśnie czy Chopin, czy później Ignacy Jan Paderewski potrafili właśnie wykorzystywać ten soft power. Szkoda, że dzisiaj polskie władze tego nie potrafią wykorzystać” - dodał.
XIX edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina trwa od 2 do 23 października. Jego organizatorem jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. III etap kończy się jutro, tego dnia wieczorem poznamy 10 finalistów konkursu. Zwycięzca zostanie ogłoszony 20 października w nocy. Otrzyma złoty medal i nagrodę w wysokości 60 tys. euro. Piotr Alexewicz jest jednym z trzech Polaków, którzy przeszli do półfinału Konkursu Chopinowskiego. Oprócz niego w tym etapie usłyszymy także Yehudę Prokopowicza i Piotra Pawlaka.
„Mam swojego faworyta”
O konkursie mówił na antenie Telewizji wPolsce24 Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS, były szef polskiej dyplomacji.
Rzeczywiście śledzę konkurs i trochę wyszło tak, że teraz to już wręcz muszę śledzić każdego uczestnika, ponieważ relacjonowałem swoje refleksje w mediach społecznościowych z tych pierwszych wykonań. I później, kiedy były takie oczekiwania, żeby dalej to robić, to już teraz codziennie każde wykonanie, staram się przynajmniej jeden, dwa utwory każdego wykonawcy, posłuchać. Mamy trzeci etap, bardzo wysoki poziom. Trzech Polaków w III etapie. Duża dominacja Chińczyków
— mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Europę reprezentują w tej chwili na poziomie III etapu Polacy. Trójka Polaków. I jeżeli zaliczymy Gruzję do Europy, to również Gruzin i to koniec. Cała reszta to rzeczywiście jest Azja w większości. Czasami Kanada, Stany Zjednoczone, ale to są też często też Azjaci. Grają znakomicie. To trzeba też powiedzieć, że rozumieją Chopina. Ja wolę te polskie wykonania. One są jednak najbardziej chopinowskie. Mam swojego faworyta. To Polak Piotr Alexewicz jest moim faworytem, któremu kibicuję i co do którego wiedziałem, że może zajść daleko. Ale też muszę powiedzieć, że Gruzin wczoraj grał znakomicie. Ja na niego nie zwróciłem aż takiej uwagi we wcześniejszych etapach, natomiast wczoraj on pokazał swój kunszt znakomicie. W szczególności również Piotr Pawlak budzi moje zainteresowanie
— podkreślił były szef polskiej dyplomacji.
Konkurs Chopinowski to jest dzisiaj najważniejszy konkurs pianistyczny na świecie i on jest rzeczywiście śledzony w środowiskach pianistycznych, więc jest to taki rodzaj soft power, który Polska może powinna czasami lepiej wykorzystywać. Ja na przykład żałuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych trochę nie poszło za ciosem. Te cztery lata temu zaczęliśmy i to było powszechnie oceniane pozytywnie nie tylko przez zwolenników politycznych rządów Zjednoczonej Prawicy, ale jakby ponad politycznie. Minister czy wiceministrowie nie muszą grać na fortepianie, natomiast można wymyślić inny sposób, żeby promować się poprzez Konkurs Chopinowski. Moim zdaniem właśnie czy Chopin, czy później Ignacy Jan Paderewski potrafili właśnie wykorzystywać ten soft power. Szkoda, że dzisiaj polskie władze tego nie potrafią wykorzystać. Ja zawsze będąc w Paryżu, jeszcze jako wiceminister spraw zagranicznych, odwiedzałem grób Chopina. Właśnie w hołdzie tym zasługom dyplomatycznym Fryderyka Chopina
— wskazał.
„Trump osiągnął sukces”
Ocenił również porozumienie pokojowe Izraela z Hamasem.
Widać, że tak krytykowany w mainstreamie przez wielu przywódców europejskich Donald Trump położył na stole pewną propozycję porozumienia pokojowego i my oczywiście jeszcze dzisiaj nie możemy mieć pewności, czy ono przyniesie nam pokój w krótkim, średnim, długim okresie czasu, bo to różnie w tamtym rejonie bywa z wykonywaniem porozumień pokojowych. Natomiast na pewno możemy powiedzieć, że na ten moment Donald Trump osiągnął sukces, który nie był osiągalny dla żadnego z europejskich liderów
— przyznał Szymon Szynkowski vel Sęk.
Pytanie, czy będzie w stanie taki sukces osiągnąć również na Ukrainie, to nas jeszcze bardziej powinno zajmować. Na ten moment widać było też, jaka jest rola amerykańskiego przywódcy na tej uroczystości razem z europejskimi liderami
— zaznaczył.
„To jest rzecz wstydliwa”
W związku z przypadającą dziś drugą rocznicą wyborów z 15 października 2023 r., po których władzę przejęła koalicja 13 grudnia, Szymon Szynkowski vel Sęk poprosił, by skoncentrować się na poziomie unijnym.
Od razu każdy Polak ma ten cytat w głowie, że mnie nikt nie ogra. Tak mówił Donald Tusk, a tymczasem nawet ten przedstawiany przez niego jako największy sukces, odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy, zwracam uwagę, jak wpłynęło rzeczywiście na rozwój Polski. Te pieniądze w znaczącej mierze trafiły do osób, które tych pieniędzy nie potrzebowały i mogły spokojnie obyć się bez nich. Tymczasem poszły te pieniądze na jachty, na kluby swingersów, na przedziwne różne rzeczy
— zaznaczył.
Czyli ten niby flagowiec, dzisiaj już nie jest flagowcem Platformy Donalda Tuska, bo oni zobaczyli, że trzeba to raczej schować, bo to jest rzecz wstydliwa. Kolejna sprawa w Unii Europejskiej, pakt migracyjny. Odchodzi Mateusz Morawiecki, kotwica Morawieckiego, którą były zapisy w konkluzjach Rady Europejskiej, o które dbaliśmy, żeby nie wszedł pakt migracyjny w życie. Tydzień później Donald Tusk godzi się na pakt migracyjny. W maju 2024 pakt migracyjny jest ostatecznie zaakceptowany
— wskazał Szymon Szynkowski vel Sęk.
Kolejne elementy, umowa z Mercosurem. Znowu na poziomie unijnym miała być koalicja blokująca, nie ma tej koalicji blokującej, ale też takie mniej wyświetlone elementy jak na przykład wdrażanie prawa unijnego. Ja nie jestem za tym, żeby bezkrytycznie wdrażać prawo unijne, bo czasami to są złe propozycje, ale na przykład są dyrektywy dotyczące przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Tych dyrektyw Donald Tusk nie wdraża
— zauważył.
CZYTAJ WIĘCEJ:
tt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/743226-konkurs-chopinowski-szynkowski-ujawnia-swojego-faworyta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.