Jeżeli komuś marzy się obraz „Słoneczników” na ścianie, może go mieć w przeciągu trzech dni. Tyle trwa wykonanie kopii obrazu van Gogha, który dzięki najnowszej technologii jest bardzo trudny do odróżnienia od oryginału.
Muzeum holenderskiego malarza w Amsterdamie oferuje taką usługę za 33 tysiące dolarów. Może suma ta jest mało atrakcyjna z porównaniem do plakatów, które można nabyć za 15 dolarów. Jednak wydaje się być całkiem korzystna, porównując cenę z oryginałem, który w 1990 roku został zakupiony przez japońskiego biznesmena Ryoei Saito za 82,5 miliona dolarów.
Nowa technologia pozwala stworzyć o wiele dokładniejsze reprodukcje. Oryginalne dzieło jest kopiowane techniką Fujifilm Reliefography, która łączy w sobie trójwymiarowy skan obrazu z nadrukiem wysokiej rozdzielczości .
Naprawdę ciężko jest wskazać różnicę między kopią a oryginałem. Może krawędzie na reprodukcji są nieco mniej ostre – mówi Axel Rueger, dyrektor muzeum.
Dyrekcja muzeum spodziewa się, że potencjalnymi nabywcami będą przede wszystkim luksusowe hotele i kasyna. Według Ruegera mogą również służyć do celów edukacyjnych, choć trudno sobie wyobrazić by jakaś szkoła zdecydowała się na taki wydatek.
AC/Reuters
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/73831-sloneczniki-van-gogha-dla-kazdego