Gdynia przełamuje tabu?

Fot. PAP
Fot. PAP

38. Festiwal Filmowy w Gdyni rozstrzygnięty. "Złote Lwy" trafiły do filmu "Ida" Pawła Pawlikowskiego.

Jury pod przewodnictwem Janusza Głowackiego nagrodziło także Srebrnymi Lwami ex aequo: "Chce się żyć" Macieja Pieprzycy i "W imię…" Małgośki Szumowskiej.

Film o homoseksualnym księdzu ("W imię..") otrzymał jeszcze dwie inne statuetki. Najlepszym aktorem okazał się grający w nim główną rolę Andrzej Chyra, a za najlepszego reżysera uznano Małgorzatę Szumowską.

Aktor o antyklerykalnym filmie Szumowskiej

Agata Kulesza została wybrana najlepszą aktorką ("Ida"), a nagroda za najlepszy scenariusz trafiła w ręce Jacka Bromskiego za film „Bilet na Księżyc”.

Jury festiwalu filmowego w Gdyni przyznała także dodatkowe wyróżnienia, dla filmu "Miłość" Sławomira Fabickiego i dla filmu "Bejbi blues" Katarzyny Rosłaniec.

Za odwagę w formie i treści -

napisali jurorzy w uzasadnieniu.

"Ida" opowiada o młodej zakonnicy (nowicjuszce), która przed złożeniem ślubów odwiedza swoją ciotkę i dowiaduje się o swoich żydowskich korzeniach. Właśnie dlatego postanawia całkowicie przewartościować swoje poglądy religijne. W filmie obok Agaty Kuleszy grają: Dawid Ogrodnik, Joanna Kulig i Agata Trzebuchowska (po raz pierwszy na ekranie". Scenariuszem zajął się natomiast Cezary Harasimowicz (partner Grażyny Wolszczak).

Pozostałe nagrody:

Nagroda publiczności: Maciej Pieprzyca za film "Chce się żyć"

Najlepszy debiut aktorski: Magdalena Berus za rolę w filmie "Bejbi Blues"

Nagroda jury "Młody talent reżyserski": Tomasz Wasilewski za film "Płynące wieżowce"

Najlepsza charakteryzacja: Anna Nobel-Nobielska za film "Papusza"

Najlepszy dźwięk: Jacek Hamela i Guillaume Le Bras za film "Imagine"

Najlepszy montaż: Paweł Laskowski za film "Drogówka"

Najlepsza drugoplanowa rola męska: Zbigniew Waleryś za rolę w filmie "Papusza"

Najlepsza drugoplanowa rola żeńska: Marta Nieradkiewicz za rolę w filmie "Płynące wieżowce"

Najlepsze kostiumy: Matylda Rosłaniec za film "Bejbi Blues"

Najlepsza scenografia: Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński za film "Ida"

Najlepsza muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz za film "Papusza"

Najlepsze zdjęcia: Łukasz Żal za film "Ida"

Platynowe Lwy: Jerzy Antczak

Czekając na wyniki 38. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, czułem się trochę jak 8 lat temu, kiedy to w nocy śledziłem galę wręczenia Oscarów. Wówczas murowanym kandydatem do statuetki był głośny film Anga Lee "Tajemnica Brokeback Mountain". Produkcja o kowbojach-gejach zdobyła "tylko" trzy Oscary (najlepszy scenariusz adaptowany, reżyseria i piosenka). Teraz podobnie było z "W imię...". Skończyło się również na trzech nagrodach. Ciekawy zbieg okoliczności. Prawda?

A tak na poważnie. Czy "Ida" ma szansę zostać polskim kandydatem do Osara? Patrząc na to, że Akademia lubi filmy o tematyce Narodu Wybranego, jest ku temu spora szansa. Dobitnie pokazuje to ostatni film Agnieszki Holland "W ciemności".

Maciej Gąsiorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych