Mecwaldowski chce wyeliminować "mohery"

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Znany aktor Wojciech Mecwaldowski przymierza się do zrobienia filmu "Polak". Gwiazdor serialu "Usta Usta" (TVN) zaznacza, że nie będzie to łatwa produkcja.

Mam pomysł na dwie produkcje. Bliższy zrealizowania jest film "Polak" z Zackiem Efronem i Erykiem Lubosem. Zack jest pięknym, amerykańskim chłopcem, takim Kenem z Ameryki. Pasuje do naszego Eryka Lubosa typowego Polaka -

mówi w rozmowie z Polskim Radiem Mecwaldowski.

W filmie aktora pojawi się wątek krzykliwych "moherów", za których Mecwaldowski się wstydzi i najchętniej by ich wyeliminował.

A ja widzę ją naprawdę przepięknie i ludzi, którzy mieszkają w tym kraju też widzę fantastycznie, a że wśród nich znajdują się jakieś mohery, które krzyczą nie tak jak powinni krzyczeć o tym, o czy nie powinni krzyczeć to dobrze o tym powiedzieć. Jakoś nie czuje powodu, abym miał nie mówić o ciemnej stronie naszego kraju, którą absolutnie trzeba wyeliminować.

Wojciech Mecwaldowski nie boi się, że nie znajdzie funduszy na swój film.

Na szczęście pieniądze, które będę miał na film nie są z Polski, więc ludzie z Polski mogą mi guzik zrobić -

dodaje aktor.

Jeśli komu taki pomysł na film się nie podoba, może zawsze wyeliminować ze swojego życia Mecwaldowskiego. Do takiego czyny nawołuje m.in. na łamach wPolityce.pl Maciej Pawlicki, znany producent i reżyser.

Maciej Gąsiorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych