Przebieg tegorocznego konkursu piosenki Eurowizji wzbudził liczne kontrowersje i pytania o to, czy rzeczywiście chodzi w nim o docenienie walorów artystycznych. „Ta cywilizacja skazana jest na śmierć… Nemo wygrało 68. konkurs piosenki Eurowizji” - napisał na platformie X Sławomir Jastrzębowski, dziennikarz i właściciel Salonu24.
Wygrana reprezentanta Szwajcarii NEMO, który deklaruje się jako „osoba niebinarna”, a także wykluczenie reprezentanta Holandii w konkursu i występ piosenkarki z Izraela spowodowały kumulację pytań o to, czy w konkursie piosenki Eurowizji chodzi jeszcze o muzykę, czy jest to kolejne pole walki ideologicznej środowisk lewicowo-liberalnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Holender był faworytem Eurowizji. Został zdyskwalifikowany. Miał być przesłuchany przez policję w związku z „bezprawnymi groźbami”
Dyskusja w sieci
W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze oburzonych przebiegiem tegorocznego finału konkursu Eurowizji.
Między innymi dlatego wybory do Parlamentu Europejskiego są tak ważne. Głos na @pisorgpl to głos na bezpieczną Polskę w normalnej Europie. Trzeba powstrzymać to szaleństwo
— napisał Paweł Szefernaker.
Eurowizja - XD
— ocenił krótko Janusz Korwin-Mikke.
W czasach przed poprawnością polityczną osoby kulturalne mówiły w najlepszym razie: dziwoląg. Dziś jest to język nienawiści. Ta cywilizacja skazana jest na śmierć… Nemo wygrało 68. konkurs piosenki Eurowizji
— ocenił Sławomir Jastrzębowski.
Eurowizja to nieśmieszny stan umysłu. Z jednej strony wyrzuca się uczestnika, który stanął w obronie swoich zmarłych rodziców, a z drugiej dopuszcza się osoby gloryfikujące nazistów i osoby z państwa pozaeuropejskiego, które dokonuje zbrodni wojennych i nie widzi w tym problemu
— napisał Konrad Berkowicz.
Zobaczcie jaki postęp. Te 2 zdjęcia dzieli okres 30 lat. Na pierwszym Edyta Górniak, która w konkursie Eurowizji w 1994 zajęła 2 miejsce. Na drugiej fotce zdobywca 1 miejsca na tegorocznym konkursie Nemo Mettler
Zwycięzcy Eurowizji. Wierny obraz współczesnej Europy
Transwestyci, homoseksualiści, drag queen, rogi przyklejone do głowy, facet z gołym tyłkiem wyskakujący z jajka. Fajna ta Eurowizja, taka nie za normalna, nie potrzeba nawet umieć śpiewać…
Zrobiłem ciekawe porównanie. Stream z #eurowizja i nagranie ze sceny podczas występu Izraela. EUROWIZJA VS RZECZYWISTOŚĆ Takie fałszowanie przekazu jest żenujące i niedopuszczalne, nie mówiąc już o wykluczaniu innych
Eurowizja 2024…Zwycięża coś niebinarnego…Konkurs sięga dna!
Patrząc na „artystów” z Irlandii trochę lepiej zrozumiesz obecny stan, w jakim znajduje się ten kraj… Podpowiadam za darmo: widzę ich w TVN, Krystyna mogłaby się pozachwycać…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/691519-czy-w-eurowizji-chodzi-jeszcze-o-muzyke-to-szalenstwo