Niemiecka prasa skrytykowała występ niektórych artystów podczas gali finałowej festiwalu Berlinale. Jak napisał „Der Spiegel”, „laureaci zarzucali Izraelowi ludobójstwo i ‘rzeź’ dziesiątek tysięcy ludzi, a o terrorze Hamasu nie mówili”. „Skandal na Berlinale: zdobywcy nagród oskarżają Izrael o ludobójstwo, a publiczność bije brawo” – wskazał również dziennik „Berliner Zeitung”.
Niemiecka prasa ocenia, ze tegoroczny festiwal filmowy Berlinale to „skandal”. Podczas gali finałowej część artystów wyraziło solidarność z Palestyńczykami i domagało się zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Berlinale rozpoczął się 15 lutego, a w minioną sobotę odbyła się gala finałowa. Wydarzenie to było już znane z zaangażowania w kwestie społeczne i polityczne, ale tym razem postawa niektórych artystów spotkała się z krytyką niemieckich mediów.
W dzienniku „Der Tagesspiegel” napisano, że „ „kultura zawiodła jako poważne miejsce dialogu”. Jak wskazano, celem kierownictwa festiwalu było „uznanie cierpienia wszystkich”, ale według autora artykułu nie podołano temu założeniu. Tegoroczna odsłona Berlinale została przygotowana przez duet Carlo Chatriana i Mariette Rissenbeek.
Atak na Izrael
„Der Tagesspiegel” odniósł się do gali finałowej. Jak zwrócono uwagę, „na scenie Izrael był ostro krytykowany za swoje działania na terytoriach palestyńskich”.
Żaden zdobywca nagrody ani juror tego wieczoru nie wspomniał o masakrze Hamasu
– wskazano.
Gala końcowa po raz kolejny pokazała, że sektor kultury nie jest w stanie przyjąć punktu widzenia Izraela ani okazać trochę empatii wobec cierpienia Izraelczyków. Wręcz przeciwnie, po całkowicie skopanej (wystawie sztuki współczesnej) Documenta i braku solidarności z Izraelem ze strony sektora kultury krótko po okrutnym ataku Hamasu, również teraz jednostronne Berlinale ukazuje, że kultura ma ogromny problem z Izraelem. Jest niezdolna do rozróżnienia
– oceniono na łamach berlińskiej gazety.
Podobnego zdania jest „Maerkische Oderzeitung”.
Podobnie jak Documenta 2022 Berlinale sprawił wrażenie, że w globalnej kulturze już dawno obowiązują inne miary wartości. Najwyższy czas, by niemiecki festiwal zajął stanowisko w tej sprawie
– podsumował gazeta.
Zarzut ludobójstwa
Niemiecka prasa zauważyła, że na scenie pojawiła się kartka z napisem: „teraz zawieszenie broni”. W mediach odniesiono się też do słów reżysera Bena Russella, który mówił o ludobójstwie w Palestynie.
Laureaci zarzucali Izraelowi ludobójstwo i „rzeź” dziesiątek tysięcy ludzi. O terrorze Hamasu nie mówili
– wskazał „Der Spiegel”
Zauważono jednak, że Rissenbeek wspomniała o Hamasie.
Zaapelowała do organizacji terrorystycznej o uwolnienie zakładników. Poprosiła izraelski rząd o złagodzenie cierpień ludności cywilnej w Strefie Gazy i ułatwienie szybkiego zawarcia pokoju. Po raz kolejny powtórzyła swoje początkowe słowa, że na Berlinale nie ma miejsca na nienawiść i agitację
– napisał niemiecki tygodnik.
Skandal na Berlinale: zdobywcy nagród oskarżają Izrael o ludobójstwo, a publiczność bije brawo
– tak brzmi tytuł artykułu centrolewicowego dziennika „Berliner Zeitung”.
Oceniono, że „wieczór rozdania nagród Berlinale prawdopodobnie będzie miał polityczne reperkusje”.
Kilku laureatów wyraźnie skrytykowało działania militarne Izraela w Strefie Gazy, czasami określając je mianem ludobójstwa
– dodano.
Mocną opinię na temat festiwalu opublikował też tygodnik „Stern”, który również nawiązał do postawy Russella.
Najbardziej niepokojąca jest publiczność. Ci wystrojeni, rozradowani ludzie, którzy znaleźli się na liście gości, na której rzekomo nie powinno być miejsca dla nienawiści. Po wygłoszonych przez Russella oskarżeniach o ludobójstwo oraz żądaniu innych laureatów, żeby Niemcy nie dostarczały już Izraelowi broni, publiczność odpowiedziała gorączkowym aplauzem. Niektórzy nienawidzą, inni świętują nienawiść. Nie wiadomo, co jest bardziej naganne
– napisał niemiecki tygodnik.
CZYTAJ TAKŻE:
dw.com/tagesspiegel.de/PAP/wPolityce.pl/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/683194-niemiecka-prasa-skandal-na-festiwalu-berlinale