Nie lada skandal wywołały wypowiedzi Kiriła «Bledny» Timoszenko, rosyjskojęzycznego piosenkarza z Ukrainy, który twierdzi, że nienawidzi języka polskiego, więc Polacy powinni nauczyć się posługiwać językiem rosyjskim. W reakcji na te i inne wypowiedzi odwołano wszystkie koncerty ukraińskiego zespołu „Poshlaya Molly”, którego jest liderem.

„Polscy debile” muszą nauczyć się ‘normalnego’ języka rosyjskiego”

O sprawie Kiriła «Bledny» Timoszenko zrobiło się głośno, gdy opublikował w mediach społecznościowych film, w którym otwarcie obrażał Polaków. Uważa on m.in., że Polacy są „debilami” i powinni nauczyć się języka rosyjskiego.

Jak komentują film media, język polski go „wk….a, a „polscy debile” muszą nauczyć się „normalnego” języka rosyjskiego”.

Wiecie co mnie wk….a w Polsce? Wk….a mnie polski język. Ja w ogóle nie rozumiem po co rozmawiać w tym pie……m języku, skoro istnieje język rosyjski. (…) Istnieje przecież imperium rosyjskie, więc po prostu do niego wróćcie i zacznijcie mówić normalnym językiem, polscy debile

— mówił muzyk w swoim wideo na Instagramie.

Internauci przypomnieli szybko, że zespół, którego Kiriłł «Bledny» Timoszenko jest liderem, ma jeszcze w tym roku szereg koncertów w Polsce.

Odwołane koncerty

Szybko także zareagowała firma Winiary Bookings, która zdecydowała się odwołać wszystkie koncerty ukraińskiego zespołu „Poshlaya Molly” w Polsce.

„Na skutek wypowiedzi wokalisty zespołu Poshlaya Molly w sieci, oświadczamy iż poniższe koncerty zostają odwołane (…) Wszystkie bilety należy zwracać bezpośrednio w miejscu, w którym dokonano ich zakupu. My i wokalista Poshlaya Molly przepraszamy za wszelkie niedogodności

— napisano w komunikacie.

W odpowiedzi „Bledny” nagrał filmik, na którym tłumaczy, że jego słowa były żartem i został źle zrozumiany.

rdm/i.pl,polsatnews.pl