Złożyli przysięgę, że jeśli nie znajdą sensu życia, popełnią samobójstwo.
Zawsze kiedy jestem w Jardin des Plantes w Paryżu, uruchamiam wyobraźnię i przywołuję scenę z roku 1903, gdy po ogrodzie tym, ulubionym miejscu przechadzek paryżan, spacerowała młoda para. To 20-letnia rosyjska Żydówka Raissa Ołmansow i starszy od niej zaledwie o rok Francuz Jacques Maritain. W odróżnieniu od innych spacerowiczów mają poważne miny. Pragną poznać prawdę, a jednak studia przyrodnicze i filozoficzne, które podjęli na Sorbonie, nie przybliżają ich do tego. Szukają prawdy o istnieniu każdego bytu, o sensie i celu życia, ale na żadne z tych pytań nie znajdują odpowiedzi.
Raissa wspominała po latach:
Nie chciałam brać udziału w tej komedii, zgodziłabym się na życie pełne cierpień, ale nie na życie bez sensu”. Tamtego dnia powiedziała do Jacquesa
Jeżeli się mamy wyrzec znalezienia jakiegokolwiek sensu w słowie 'prawda', rozróżnienia zła od dobra, sprawiedliwości od niesprawiedliwości, nie możemy już żyć po ludzku.
Zanim opuścili Jardin des Plantes, złożyli przysięgę. Dali sobie rok czasu. Jeżeli w tym okresie nie znajdą sensu życia, popełnią wspólnie samobójstwo. Nie zadowalały ich iluzje:
nie chcieliśmy przyjmować żadnych masek z rąk ludzi dorosłych, uśpionych w złudnym poczuciu bezpieczeństwa.
Interesowała ich tylko prawda:
jeżeli nie można żyć w prawdzie, chcieliśmy umrzeć.
Zdeterminowani opuszczali paryski park.
Byli nietypową parą. Ona córka żydowskich imigrantów, on potomek bogatej protestanckiej rodziny. Poznali się w 1901 roku podczas studiów na Sorbonie. Religią nie interesowali się w ogóle. Prawdy zgodnie z duchem swoich czasów szukali w nauce. Punktem przełomowym w ich życiu stały się wykłady Henri Bergsona. Dzięki niemu odkryli, że świat materialny, świat zjawisk fizycznych, nie wyczerpuje całej rzeczywistości. W ten sposób otworzyli się na duchowy wymiar życia. Taki był początek drogi, która zaprowadziła ich do chrześcijaństwa.
W 1906 roku Raissa i Jacques Maritainowie przyjęli chrzest. Odkryli bowiem, że pełnia prawdy znajduje się właśnie w Kościele katolickim. Szybko stali się jedną z najbardziej znanych par w intelektualnym życiu Francji. On został jednym z najbardziej znanych myślicieli chrześcijańskich na świecie, odnowicielem myśli tomistycznej, ona zaś publikowała poezje mistyczne i rozprawy filozoficzne. Ich droga ku prawdzie zaczęła się jednak w Jardin des Plantes.
Grzegorz Górny
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/64911-panstwo-maritain
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.