Przechodzące przez ciało dreszcze i nostalgia za szlachetnymi dźwiękami klasycznych kompozycji wygrywanych na prawdziwych instrumentach z duszą to uczucia towarzyszące prawdziwym melomanom. Dla koneserów kanonicznej sztuki, którzy mogą być zrażeni wytworami obecnej popkultury, jest przygotowana interesująca i wartościowa oferta.
Najbliższą okazją do obcowania z muzyką przez wielkie „M” będzie 27. edycja Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, która od 26 marca do 7 kwietnia odbędzie się w Warszawie.
W trakcie 13 festiwalowych dni wysłuchamy 10 koncertów symfonicznych i pięciu kameralnych, podczas których wystąpi wielu znakomitych solistów, dyrygentów i zespołów, zaproszonych przez Elżbietę Penderecką, dyrektora generalnego festiwalu. Program koncertów został zbudowany wokół przewodniego hasła tegorocznej edycji – „Beethoven – pomiędzy Wschodem a Zachodem”, naświetlając problem koegzystencji kultury Wschodu i Zachodu w muzyce
– informuje nas Andrzej Giza, dyrektor Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, które jest organizatorem festiwalu.
Choć impreza nosi imię mistrza z Bonn, to w jej trakcie usłyszymy także utwory m.in. Wolfganga A. Mozarta, Fryderyka Chopina, Henryka Wieniawskiego, Gustava Mahlera, Heitora Villa-Lobosa, Maurice’a Ravela, George’a Gershwina, Benjamina Brittena, Witolda Lutosławskiego, Leonarda Bernsteina, Mieczysława Weinberga, Valentina Silvestrova, Toshio Hosokawy i Faustasa Latėnasa.
W programie festiwalu w sposób szczególny zostały zaakcentowane utwory Krzysztofa Pendereckiego, którego 90. rocznica urodzin przypada w br. W koncercie inauguracyjnym Korea National University of Arts Symphony Orchestra pod dyrekcją Chiyoung Chunga wykona V symfonię Koreańską kompozytora. Solistką koncertu inauguracyjnego będzie jedna z najciekawszych pianistek młodego pokolenia, Chloe Jiyeong. W finałowym koncercie „Siedem bram Jerozolimy” poprowadzi Sergey Smbatyan, dyrygując Orkiestrą i Chórem Filharmonii Narodowej, z udziałem solistów: Iwony Hossy, Karoliny Sikory, Adama Zdunikowskiego i Piotra Nowackiego
— zapowiada Andrzej Giza. Przypadająca 29 marca trzecia rocznica śmierci Krzysztofa Pendereckiego zostanie uczczona koncertem kameralnym jego dzieł w wykonaniu m.in. Apollon Musagète Quartet, Leticii Moreno, Claudio Bohórqueza, Manuela Escauriaza Martineza-Peñuela, Andrzeja Cieplińskiego i Łukasza Krupińskiego.
W uroczystym koncercie z okazji 20-lecia działalności Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, organizatora wielkanocnego festiwalu, „Missa solemnis” Beethovena zabrzmi pod batutą Leonarda Slatkina z udziałem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Narodowej, Chóru Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie i solistów: Poliny Pasztircsák, Ulrike Helzel, Patrika Reitera i Łukasza Koniecznego. Recital Hiny Maedy, zwyciężczyni 16. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, podczas którego artystka wykona V sonatę Mieczysława Weinberga, jest poświęcony 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim.
W krótkiej zapowiedzi nie sposób wymienić wszystkich artystów, uświetniających swoimi występami to wydarzenie, którego mecenasem jest PKN Orlen. Wszelkie informacje, takie jak szczegółowy program festiwalu i sposób pozyskania biletów, znajdziemy na stronie beethoven.org.pl.
2023 r. jest szczególny dla wszystkich miłośników muzyki klasycznej. Wśród wielu wydarzeń na wyróżnienie zasługuje na pewno koncert z okazji 213. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina w wykonaniu znakomitej pianistki Julianny Awdiejewej, który odbył się na początku marca w Filharmonii Narodowej. Wydarzenie to także zostało wsparte przez Orlen, który z racji swojego potencjału nie unika wzięcia odpowiedzialności za mecenat polskiej kultury.
A czy dla prawdziwego konesera muzyki może być lepsza alternatywa niż sięgniecie po repertuar największych mistrzów?
PARTNER
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/640029-beethoven-i-chopin-zawsze-do-uslug-muzyka-na-kazde-czasy