Wczoraj rozpoczął się Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci”, który jest wyjątkowy w swojej koncepcji w Europie, jeśli nie w świecie.
Chociaż istnieje wiele festiwali zajmujących się filmami o tematyce historycznej, ten różni się od innych tym, że ma na celu przedstawienie narracji tych, których historia nie była słyszana od dziesięcioleci. Wszystkich, którzy byli ofiarami totalitaryzmu, a potem stali się ofiarami historycznego zapomnienia.
Dzięki staraniom dyrektora festiwalu Arkadiusza Gołębiewskiego i jego współpracowników, mamy festiwal, który pomaga nam zachować od zapomnienia te fundamentalne wartości, jak wolność i godność definiujące nas jako naród.
W tym roku, podobnie jak podczas poprzedniej edycji, na festiwalu można zobaczyć także filmy chorwackie.
Chodzi o dwa filmy fabularne i jeden dokument.
„Większa od traumy”, jest filmem dokumentalnym Mirty Puhlovskiej i Vedrany Pribačić o wojnie widzianej oczami kobiet, walczących z traumą gwałtu (piątek 14.00, sala Scena Nowa).
„Numer 55” Kristijana Milicia (sobota, 9.30, hala Warszawa), to film z 2014 roku, który stał się klasykiem chorwackich filmów wojennych. Jego reżyser Kristijan Milić sam walczył w wojnie o niepodległość Chorwacji, a w swoim filmie opowiedział prawdziwe wydarzenia.
„Szósty autobus” Eduarda Galicia, (sobota, godz. 10.00, sala Morske Oko), to kolejna propozycja, pokazująca historię walki o miasto, będące symbolem wojny ojczyźnianej - Vukovar. To miasto we wschodniej Chorwacji, nad Dunajem, rzeką która stanowi naturalną granicę z Serbią. W czasie wojny miało ono wyjątkowe znaczenie strategiczne, dlatego Serbowie zainwestowali w jego podbicie ogromne siły militarne. Film opowiada historię bohaterskiej obrony chorwackich żołnierzy i cywilów, ostatecznie brutalnie zamordowanych przez siły serbskie.
My, Chorwaci jesteśmy narodem o trudnej i burzliwej historii, szczególnie tej najnowszej, lecz która przyniosła nam niepodległość państwa. Jako naród z takim losem, mamy do opowiedzenia ważną historię walki o naszą wolność, drogi, którą musieliśmy pokonać, aby ją zdobyć oraz ofiar, które oddały za nią życie.
W tym sensie Festiwal NNW jest doskonałą okazją dla chorwackich artystów oraz publicystów do przekazania innym narodom naszej opowieści o historycznym poszukiwaniu wolności. Wbrew pozorom nasze narody łączy więcej niż wakacyjne wypady nad Adriatyk. Dzięki festiwalowi możemy je odkryć.
Zapraszamy na NNW do Gdyni.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/616282-chorwackie-filmy-na-tegorocznym-festiwalu-nnw