Ponad 43 mln zł trafi do bibliotek w ramach Priorytetu 2 „Infrastruktura bibliotek 2021-2025” Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0, a niemal 3 mln zł trafiło już do 106 księgarni w ramach „Certyfikatu dla małych księgarni” - poinformował w czwartek wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński.
CZYTAJ TEŻ:
Program wsparcia dla bibliotek i małych księgarń
W czwartek w Księgarni Tarabuk w Warszawie odbyła się konferencja prasowa poświęcona programom wsparcia dla bibliotek i małych księgarń. Uczestniczyli w niej wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, dyrektor Instytutu Książki Dariusz Jaworski, właściciel Księgarni Tarabuk Jakub Bułat oraz przewodniczący Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, właściciel księgarni „Atlas” w Warszawie, która także otrzymała wsparcie z programu certyfikacji Tadeusz Prześlakiewicz.
„Certyfikat dla małych księgarni” to wreszcie dobrze trafiony program, który ma wzmocnić funkcjonowanie czy – jak niektórzy uważają – wręcz ratować małe księgarnie, czyli specyficzne instytucje kultury, które pełnią rolę nie tylko miejsca sprzedaży książek i tego wszystkiego, co kojarzy się z książkami, ale są takim małym domem kultury, miejscem, gdzie ta kultura może być pogłębiona, gdzie kontakt z książką jest poszerzony, gdzie jest także czas na pewną refleksję. Jest to miejsce bardzo cenne. A na rynku nie zawsze łatwo się takim instytucjom utrzymać
— powiedział wicepremier Gliński.
Podkreślił, że „państwo ma obowiązek wspierania czytelnictwa w ogóle, a takich miejsc jak małe księgarnie, szczególnie”.
To są miejsca często prowadzone przez pasjonatów, przez ludzi poświęcających się pewnej misji. Kultura jest takim miejscem, gdzie z jednej strony funkcjonuje rynek, a z drugiej strony musi być mecenat i musi być specyficzny człowiek, który w kulturze pracuje. To jest połączenie trudnych do połączenia sektorów czy części funkcjonowania świata współczesnego
— wskazał.
Zaznaczył, że „zależy nam bardzo, żeby małe księgarnie przetrwały i rozwijały się”.
One się zmieniają w związku ze zmianami współczesnego świata. Przede wszystkim muszą mieć wsparcie, musi być mądry mecenat, który dociera do tych jednostek
— ocenił.
Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Gliński przypomniał, że w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa zwracana jest uwaga „na najróżniejsze formy wsparcia czytelnictwa w Polsce”.
Ale także szczególnie od pewnego czasu chcieliśmy pomóc małym księgarniom. Dlatego stworzyliśmy program „Partnerstwo dla książki”. Okazało się, że ten program jednak nie do każdego dociera, nie każda mała księgarnia jest odbiorcą wdzięcznym, czy też takim, który potrafi się wpasować w ten program
— wskazał.
„Certyfikat dla małych księgarni” jest adresowany bezpośrednio do małych księgarni „w tym sensie, że ten program umożliwia finansowanie podstawowych wydatków małej księgarni – kosztów stałych np. na czynsz, to są pieniądze na promocję i sprzęt” - wyjaśnił Gliński.
Szef MKiDN przekazał, że w tym roku rozstrzygnięty został pilotaż programu „106 księgarni w całej Polsce otrzymało wsparcie w kwocie do 30 tysięcy”.
W większości to są granty 30 tysięczne
— powiedział.
Mam nadzieję, że to powstrzyma ten trend upadku małych księgarń
— ocenił.
Gliński przekazał także, że w I naborze Priorytetu 2 „Infrastruktura bibliotek 2021-2025” w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 do bibliotek trafi ponad 43 mln zł. Początkowo dofinansowanie uzyskało 16 bibliotek na łączną kwotę prawie 26 mln zł, a w ramach procedury odwoławczej wsparcie otrzymało kolejnych 13 bibliotek na łączną kwotę 17 mln 419 tys. zł.
Kluczowe znaczenie opinii środowiska
Dariusz Jaworski powiedział, że charakterystyczną cechą programu „Certyfikat dla małych księgarni” jest to, że od samego początku, przy jego tworzeniu maksymalnie brano pod uwagę opinię środowiska.
Myśmy z tym środowiskiem współpracowali - począwszy od Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, poprzez Polską Izbę Książki, ekspertów, wydawców itd. Naprawdę to była rzecz niezwykle twórcza, pasjonująca, ale jednocześnie bardzo pracowita, tym bardziej, że musieliśmy ten program zaimplementować do pewnych warunków europejskich, czyli chociażby kwestii pomocy publiczno-prawnej, co nie jest takie proste, a przecież te standardy muszą być spełnione
— wyjaśnił.
Dyrektor Instytutu Książki dodał, że do programu aplikowało „ponad 170 księgarń, z czego ponad 140 wypełniło wnioski we właściwy sposób, a 106 otrzymało wsparcie, w większości w wysokości maksymalnej - 30 tys. zł. Przypomniał, że program jest skierowany do księgarni, które „muszą przynajmniej 50 proc. przychodów uzyskiwać ze sprzedaży książek”. Ponadto w danej księgarni powinno być minimum 1000 tytułów, w tym nie więcej niż 50 proc. tytułów należących do wydawcy-właściciela księgarni.
Zaznaczył, że istotnym założeniem twórców programu było to, żeby on był „maksymalnie uproszczony”.
Chociaż oczywiście to są środki publiczne i trzeba będzie się z nich wnikliwie rozliczyć
— dodał.
Jakub Bułat wyraził radość z uruchomienia programu, szczególnie ze względu na czas pandemii. Jak mówił, „czytelnictwo wzrosło, nawet sprzedaż książek, ale nie w księgarniach stacjonarnych, tylko w księgarniach internetowych”.
To wsparcie jest bardzo ważne, ponieważ w księgarniach stacjonarnych można zobaczyć książki bezpośrednio. My sobie nie uświadamiamy, że wejście do księgarni internetowej, w której jest kilkadziesiąt tysięcy książek, to wejście tak naprawdę w przypadkowe miejsce. Wejście do księgarni stacjonarnej, gdzie jest gospodarz, człowiek pasjonujący się książkami, czytaniem, te książki są ułożone w sposób przemyślany i samo nawet podróżowanie po księgarni stacjonarnej jest pewną czynnością edukacyjną
— ocenił.
Konkretne wsparcie
Właściciel Księgarni Tarabuk dodał, że cieszy go, iż to wsparcie jest „bardzo konkretne”.
To pierwszy raz właściwie, kiedy pozwolono księgarzom na wnioskowanie o pieniądze na tak podstawowe sprawy jak możliwość zapłacenia czynszu w terminie, że możemy kupić bardzo konkretne przedmioty, które pomagają w bieżącej pracy. Przez pandemię część publiczności jest nastawiona na korzystanie z księgarni online, więc sprzęt który umożliwi transmisję tych spotkań np. z autorami, jest bardzo ważny. Ja będę mógł dzięki temu programowi zakupić sprzęt nagłośnieniowy, jesteśmy obok ruchliwej ulicy, a on pozwoli mi na serwowanie fragmentów książek i poezji, przechodniom
— powiedział Bułat.
Tadeusz Prześlakiewicz ocenił, że program jest wydarzeniem istotnym dla całego środowiska księgarskiego.
Czekaliśmy na to długo
— podkreślił.
Podziękował wicepremierowi Glińskiemu oraz dyrektorowi Jaworskiemu za realizację programu.
Sam odczuwam efekty tego programu, bo będę mógł zapłacić czynsz w terminie, to w ostatnim czasie, było niemożliwe, trwaliśmy jedynie dzięki ogromnej empatii naszej publiczności czytelniczej, która w tych trudnych momentach, bardzo mocno nas wspomagała, często wizytując miejsca naszej działalności
— wskazał.
Jest to wspaniały program. Liczymy na kontynuację
— dodał przewodniczący Stowarzyszenia Księgarzy Polskich.
Celem programu „Certyfikat dla małych księgarni” jest wsparcie małych niezależnych księgarni, które są nie tylko kluczowym elementem rynku książki, lecz także odgrywają rolę kulturotwórczą i uzupełniają biblioteki w zapewnianiu dostępu do kultury literackiej.
Program, realizowany przez Instytut Książki (IK), jest odpowiedzią MKiDN na kryzys sektora, który dodatkowo ucierpiał wskutek pandemii COVID-19. Stanowi uzupełnienie innych działań proczytelniczych MKiDN i IK, w ramach których wspierane są imprezy literackie, czasopisma i publikacja wartościowych książek.
Środki, otrzymane przez księgarnie w ramach programu, są przeznaczane na działania konsultingowe i promocyjne, koszty czynszu i innych opłat stałych dotyczących utrzymania lokalu, a także zakup sprzętu, niezbędnych licencji i wyposażenia księgarni.
„Certyfikat” dla księgarni jest przyznawany na dwa lata, ale wsparcie finansowe jest udzielone tylko w pierwszym roku. Drugi rok będzie służył ocenie, czy środki, które otrzymała księgarnia, przyniosły oczekiwany efekt według określonych standardów.
Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa na lata 2021-25 jest największym i jednym z najważniejszych programów wieloletnich Ministerstwa MKiDN, realizowanym we współpracy z Ministerstwem Edukacji i Nauki (MEiN), Biblioteką Narodową (BN), IK oraz Narodowym Centrum Kultury (NAC).
Całkowity budżet Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 wynosi prawie 1,1 mld zł, z czego ok. 635 mln zł (ok. 59 proc.) to środki z budżetu państwa, a ok. 445 mln to wymagany wkład własny beneficjentów programu (41 proc.). Środki budżetowe zaangażowane w drugą odsłonę programu są o 180 mln zł wyższe od kwoty przeznczonej na realizację NPRCz w latach 2016–20.
NPRCz 2.0 obejmuje cztery priorytetowe obszary wsparcia: Priorytet 1 - Poprawa oferty bibliotek publicznych, Priorytet 2 - Inwestycja w infrastrukturę bibliotek publicznych, Priorytet 3 - Zakup nowości wydawniczych do placówek wychowania przedszkolnego, bibliotek szkolnych i pedagogicznych, Priorytet 4 - Program dotacyjny dla bibliotek, promocja czytelnictwa.
Za koordynację Priorytetu 2 – „Infrastruktura bibliotek 2021-2025” – odpowiada IK. Jest on kontynuacją i rozwinięciem dwóch priorytetów: realizowanego w latach 2011-15 Priorytetu „Biblioteka+ Infrastruktura bibliotek” oraz Priorytetu 2 NPRCz - „Infrastruktura bibliotek 2016-2020”.
Celem priorytetu „Infrastruktura bibliotek 2021-2025” jest wzmocnienie potencjału i roli bibliotek publicznych poprzez: dostosowanie infrastruktury gminnych bibliotek publicznych do współczesnych standardów; stworzenie warunków do rozwijania kompetencji społecznych i kulturowych mieszkańców, w tym szczególnie dążenie do wzrostu ich kompetencji czytelniczych; zwiększenie atrakcyjności usług bibliotecznych poprzez odpowiednią aranżację przestrzeni i wyposażenie bibliotek.
W ramach priorytetu można ubiegać się dofinansowanie przedsięwzięć polegających na budowie, przebudowie, rekonstrukcji, adaptacji lub modernizacji obiektu bibliotecznego wraz z jego wyposażeniem.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/574836-ogromne-wsparcie-dla-bibliotek-i-malych-ksiegarn