Monika Olejnik w swoim nowym programie na antenie TVN24 zapytała Grzegorza Markowskiego, lidera legendarnego zespołu Perfect o jego życie osobiste. Muzyk, który od lat jest mężem zawodowej tancerki Krystyny, zdradził sekret na udane małżeństwo: „Trzeba chodzić do spowiedzi”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Andrzej Piaseczny dokonał coming outu w nietypowy sposób. „Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem”

-Zmarł brat Krzysztofa Krawczyka - Andrzej Krawczyk. Odszedł w wieku 70 lat. Miał poważne problemy ze zdrowiem

Trzeba chodzić do spowiedzi. Od czasu do czasu oczyszczasz duszę z tych naszych słabości i ułomności i życie staje się bardziej kolorowe i znośne

— stwierdził Markowski w programie „Monika Olejnik. Otwarcie”.

Brat muzyka jest biskupem

Warto przypomnieć, że wiarę Grzegorz Markowski wyniósł z domu. Jego brat, Rafał, pełni funkcję biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej.

Wychowaliśmy się blisko kościoła w Józefowie i taki duch wiary był w nas od małego. Ja nawet grywałem sobie na organach po Mszy w Józefowie. W sytuacjach kryzysowych możliwość modlitwy była dla mnie bardzo ważna

— wyznał rock’n’rollowiec.

aw/TVN24