Zagrożone jest najstarsze kino w Warszawie! Łapy precz od Atlantica. Dosyć niszczenia kultury, żeby zrobić dobrze deweloperom” - napisał na Twitterze Jan Śpiewak, przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. Okazuje się, że nie są to słowa na wyrost. W dodatku stołecznym do „Gazety Wyborczej” przeczytać można, że siedzibę kina Atlantic przejmie spółka Max Film, która ma na sumieniu już kilkanaście zamkniętych warszawskich kin i podlega Adamowi Struzikowi, marszałkowi województwa mazowieckiego. To ta spółka doprowadziła do zamknięcia kina Femina, co w 2014 roku wywołało w Warszawie skandal.
CZYTAJ TEŻ:
-To już koniec „Feminy”. „Biedronka” wyburzy słynne kino
-Sasin wezwał prezydent Warszawy do przywrócenia kina „Femina”
Historia kina Atlantic
Warszawskie kino Atlantic zostało otwarte w 1930 roku. Powstało ono w podwórku XIX wiecznej kamienicy samego centrum miasta. Warszawa miała już wtedy kilka kin, lecz to było najbardziej komfortowe i nowoczesne. Bywał tu Mościcki i Piłsudski. W czasie II wojny światowej kino zostało zdewastowane, ale główny budynek ocalał. Ponownie otwarte 19 września 1945, jako czwarte powojenne kino. Atlantic jest jednym z najstarszych kin w Polsce, w tym roku kończy 90 lat.
Zamiast kina biurowiec?
Siedzibę kino Atlantic ma przejąć spółka Max Film, która ma na sumieniu kilkanaście zamkniętych warszawskich kin.
Jeśli nasze prośby o przedłużenie umowy są odrzucane, a słyszymy, że są wydane warunki zabudowy dla biurowca na miejscu kina, to mamy obawy o przyszłość Atlantica
—mówi w rozmowie z warszawa.wyborcza.pl Mariusz Łukomski, prezes firmy Monolith, dystrybutora filmów.
Spółka Max Film podległa @StruzikAdam jest znana z tego, że niszczy kulturę i dziedzictwo historyczne stolicy. Teraz zagrożone jest najstarsze kino w Warszawie! Łapy precz od Atlantica. Dosyć niszczenia kultury, żeby zrobić dobrze deweloperom
—podkreślił Jan Śpiewak.
Umowa najmu kina Atlantic kończy się w grudniu 2020 roku.
Nie zamierzamy przedłużać umowy najmu kina Atlantic, ani tym bardziej szukać nowego najemcy. Spółka we własnym zakresie poprowadzi Atlantic
—powiedział Paweł Doktór, prezes instytucji filmowej Max Film, która jest właścicielem budynku przy ul. Chmielnej.
Obawy o los kina są uzasadnione, bo Max Film ma na swoim koncie długą listę zamkniętych placówek. To m.in. kina: Syrena, 1 Maj, Sawa, Wars i Ochota, Relax, Femina i Skarpa.
Spółka zburzyła kino Praha przy Jagiellońskiej, zastępując je biurowcem z trójsalowym kinem. Po kilku latach zamknęła też kino
—czytamy.
W księdze wieczystej nieruchomości z kinem Atlantic jest wpisana funkcja kulturalna
—uspokaja prezes Max Filmu.
Jednak obawy o los kolejnego małego i lubianego kina są uzasadnione.
aes/warszawa.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/516184-skandal-w-warszawie-spiewak-lapy-precz-od-atlantica