Pisano o niej Czarny Anioł, nawiązując do tytułu jednej z pierwszych jej piosenek. Ewa Demarczyk zrobiła dla pokoleń lat 60. i 70. coś ważnego. Podniosła nas, swoją publiczność, na wyżyny. W tej branży niezwykle rzadko zdarzają się artyści, których sztuka przebija sklepienia sal koncertowych i unosi nad poziomy oswojoną przeciętność widowni.
Wbrew czerni, którą lubiła na scenie, była jasnym, promiennym aniołem poezji, muzyki i nastroju artystycznej wspólnoty, wierzącej, że istnieje świat piękniejszy, słowa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/515366-blask-czarnego-aniola-podniosla-nas-na-wyzyny