Zmarła w wieku 104 lat Olivia de Havilland była ostatnią żyjąca legendą ze złotej ery Hollywood. Była już uznaną aktorką, gdy na scenę wchodził dzisiejszy dinozaur Clint Eastwood (90 lat). Oscara zdobyła dwukrotnie. W 1947 roku za „Najtrwalszą miłość” i w 1950 za „Dziedziczkę”. Do historii kina przeszła jednak drugoplanową rolą w „Przeminęło z wiatrem” (1939), z którą dostała oscarową nominacje.
Większość mediów piszących o jej śmierci, skupia się na jej ciągnącym się od dzieciństwa konflikcie z siostrą, również aktorką, Joane Fontaine (1917-2013), od której nie przyjęła nawet gratulacji po odebraniu Oscara. Joane odrzuciła natomiast jej gratulacje w 1941 roku, odbierając swojego Oscara za „Podejrzenie”. Olivia de Haviland zakończyła karierę aktorską w 1988 roku. W latach 70-tych grała jeszcze w takich hitach jak „Rój” czy „Port lotniczy”. Pojawiła się też w popularnym w Polsce serialu „Północ Południe”. Zmarła 26 lipca w Paryżu, gdzie mieszkała od pół wieku. Jeszcze rok temu można ją było tam spotkać, jeżdżącą na…rowerze.
Niewiele mediów zwróciło uwagę na jeden szczególnie ciekawy aspekt jej działalności w Hollywood. Konserwatywny magazyn National Review przypomina, że Olivia de Havilland była zdeklarowaną antykomunistką, która może zainspirowała do walki z czerwonymi wpływami w Hollywood aktora Ronalda Reagana.
W Wall Street Journal (WSJ) pojawił się ciekawy esej Ronalda Radosha pod znamiennym tytułem: „De Havilland ocaliła Hollywood przed Stalinem”. W 1940 roku aktorka otwarcie poparła w prezydenta Franklina Delano Roosevelta. W 1944 roku dołączyła do proprezydenckiej Independent Citizens’ Committee of the Arts, Sciences and Professions. Organizacja ta przyciągnęła takie osobistości ze świata kina jak Betty Davis, Gregory Peck, Charlie Chaplin, Frank Sinatra czy Humphrey Bogart. Wśród członków byli jednak również oskarżani o sprzyjanie Związkowi Sowieckiemu komuniści. Na późniejszej „czarnej liście Hollywood” znaleźli się tacy członkowie organizacji jak scenarzysta Dalton Trumbo czy reżyser Edward Dmyryk. Wielu z członków organizacji znalazło się w latach 50-tych pod ostrzałem ludzi senatora McCarthy’go. Jak dziś wiemy skrzywdzono wówczas sporo niewinnych osób. Nie oznacza to jednak, że w środowisku nie było komunistów.
„National Review pisze, że członkinią komitetu była m.in dziennikarka i producentka filmowa Hannah Dorner, która była też członkinią Partii Komunistycznej. Jej producencka firma Sapphire Films miała mieć nawet wsparcie finansowe od komunistów. W 1945 roku Citizens’ Committe zajmowano się m.in szukaniem „faszystowskich wpływów” w administracji prezydenta Trumana. Według autora WSJ to właśnie de Havilland miała odkryć komunistyczne sympatie wielu wpływowych członków.
De Havilland powiedziała w 2006 roku w wywiadzie dla WSJ, iż czuła się zdradzona, że ukryci komuniści użyli ją i jej przyjaciół z Hollywood do swoich celów. Aktorka założyła potem małą grupę złożoną z aktorów, pisarzy i producentów, którzy mieliby głośno podkreślać swój antykomunizm w ramach Citizens’ Committe. Na spotkaniach pojawił się aktor Ronald Reagan, z którym De Havilland pracowała przy filmie „Santa Fe Trail” (1940).
„Powiedzieliśmy Ronniemu, o co nam chodzi. Zgodził się napisać deklarację. Wrócił i przeczytał nam co napisał. (…) Powiedziałam mu: Ronnie, to nie jest wystarczająco mocne. Musi być ostrzej, inaczej tego nie przyjmę.”- opowiadała w 2006 roku. Ostatecznie deklaracja napisana przez Reagana była nie do przyjęcia dla władz Citizens Committee. De Havilland zrezygnowała z członkostwa w 1946 roku. Ronald Reagan zrobił to samo. Czy wtedy narodziła się jego nienawiść do komunizmu?
Nie jest tajemnicą, że pierwsze antykomunistyczne boje Reagan toczył właśnie w Hollywood. Powstało na ten temat wiele książek i artykułów. Co było tym pierwszym impulsem, który zwrócił ówczesnego gwiazdora na takie ideologiczne tory? Tego nie wiemy. Nie można jednak wykluczyć, że to właśnie zmarła 26 lipca aktorka była ważnym elementem przemiany jednego z najwybitniejszych prezydentów USA XX wieku, którego działania znacząco przyspieszyły rozpad ZSRR.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/512034-co-laczy-antykomunizm-reagana-ze-zmarla-w-wieku-104-gwiazda