Polska nie zrezygnuje z odzyskania „Młodzieńca” Rafaela - mówi w rozmowie z dziennikiem „Polska The Times” wiceminister kultury Magdalena Gawin. Jak dodaje, co roku ministerstwo sprowadza do Polski cenne obrazy, starodruki, rzeźby i inne artefakty skradzione w czasie niemieckiej okupacji.
Wiceminister kultury pytana była, kiedy w Polsce będzie można oglądać oryginał obrazu Rafaela.
Mogę (…) obiecać, że Polska nie zrezygnuje z odzyskania tego dzieła. Zajmuje się tym departament, który opracował listę polskich strat i współpracuje z krajowymi i zagranicznymi służbami
—powiedziała Gawin w opublikowanej w poniedziałek rozmowie.
Wiceminister przypomniała, że w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej minister kultury Piotr Gliński proponował Monice Gruetters, odpowiedzialnej w niemieckim rządzie za kulturę, wspólne podpisanie apelu, w którym pojawiłoby się wezwanie do zwrotu dzieł sztuki skradzionych w czasie wojny skierowane zarówno do muzeów niemieckich jak i prywatnych właścicieli.
To byłby ważny apel, bo często sami Niemcy nie orientują się, co właściwie zostało wtedy zagrabione, tego typu wspólne listy zwykle przyniosą pozytywny efekt
—powiedziała.
Jak dodała, Monika Gruetters „po wcześniejszym dwukrotnym zapewnieniu, że taki apel podpisze, ostatecznie odmówiła”.
Wiceminister Gawin mówi też, że straty wojenne obejmują ponad 60 tysięcy zgrabionych artefaktów.
Co roku ministerstwo sprowadza do Polski cenne obrazy, starodruki, rzeźby i inne artefakty skradzione w czasie niemieckiej okupacji. To praca wielu osób w Polsce i za granicą. Handel dziełami sztuki to ogromny rynek. W tym kontekście widać, jak ważne było uregulowanie prawa własności +Damy z gronostajem+
—zaznaczyła.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/474644-niemcy-wciaz-unikaja-zwrotu-zrabowanych-dziel