Udało nam się opowiedzieć historię o tych, którzy po prostu utożsamiali swój los, swoje marzenia, swoje pragnienia, swoje ambicje z losem swojej ojczyzny - powiedział w poniedziałek w Multikinie w stołecznych Złotych Tarasach przed premierą filmu „Legiony” jego producent Maciej Pawlicki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Legiony” trafiają do kin! Produkcja filmu wcale nie była łatwa. Reżyser: Dziurę budżetową udało się zapełnić sercem ekipy filmowej
Adam Borowski i Tomasz Łysiak przyszli do mnie pewnego dnia i powiedzieli „trzeba zrobić film o Legionach”. Pomyślałem, że to jest kompletnie wariacki pomysł, nierealny. Ale chwilę potem pomyślałem, że jakże nierealna i wariacka była historia, którą mielibyśmy opowiedzieć - milion razy bardziej szalona
— powiedział przed premierą filmu Pawlicki.
Jakże można było nie wierzyć, że ten film powstanie - skoro oni wierzyli w rzecz o tyle, o tyle - tysiąckroć, milionkroć większą, trudniejszą, bardziej ryzykowną
— podkreślił.
Jego zdaniem, udało się „opowiedzieć historię o tych, którzy po prostu utożsamiali swój los, swoje marzenia, swoje pragnienia, swoje ambicje z losem swojej ojczyzny”.
Po prostu oni chcieli odzyskać swój dom, chcieli go urządzić po swojemu. I być może dzięki nim - nie mówimy dziś w innych językach, tylko mówimy po polsku
— dodał Pawlicki.
Producent Adam Borowski przypomniał, że „myśl o tym filmie zrodziła się w 2014 r. - w setną rocznicę czynu legionowego”.
Pomyślałem sobie (…), że my na stulecie niepodległości też musimy zrobić coś wielkiego. Nie możemy tak bezmyślnie ominąć setnej rocznicy czynu legionowego
— wyjaśnił.
Zobaczycie państwo tych, którzy naprawdę w tamtych latach swój los rzucili na stos. Mamy ten film i z pewnością zapadnie - jestem o tym przekonany - że zapadnie wam w serca
— podkreślił Borowski. Dodał, że jest to najdroższa produkcja filmowa w Polsce w ostatnim dziesięcioleciu.
Wszystkie wielkie słowa zostały powiedziane. Piękne słowa. Zrobiliśmy film - nie należy dużo gadać (…) - na który państwa serdecznie zapraszam
— powiedział reżyser „Legionów” Dariusz Gajewski.
W premierze filmu udział wzięli, m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister energii Krzysztof Tchórzewski, minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski, wiceministrowie kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski i Jarosław Sellin, prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, poseł PiS Antoni Macierewicz.
„Legiony” w reż. Dariusza Gajewskiego przedstawiają historię z lat 1914-16 - uczestników walk o niepodległość Polski. To kino przygodowe przepełnione scenami batalistycznymi, nagranymi przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technik filmowych.
Film opowiada historię wchodzących w dorosłe życie postaci, które oprócz uczestnictwa w wielkich wydarzeniach historycznych przeżywają osobiste rozterki. Głównymi bohaterami filmu są: Józek (Sebastian Fabijański) – dezerter z carskiego wojska, Ola (Wiktoria Wolańska) - agentka wywiadu I Brygady z Ligi Kobiet Pogotowia Wojennego oraz Tadek (Bartosz Gelner), narzeczony Oli, ułan i członek Drużyn Strzeleckich.
Na ekranie obok bohaterów fikcyjnych, których losy wzorowano na życiorysach prawdziwych legionistów, występują postacie historyczne takie jak: brygadier Józef Piłsudski (Jan Frycz), porucznik Stanisław Kaszubski ps. Król (Mirosław Baka), rotmistrz Zbigniew Dunin-Wąsowicz (Borys Szyc) i porucznik Jerzy Topór-Kisielnicki (Antoni Pawlicki).
Zdjęcia do filmu trwały łącznie niemal 60 dni. Rozpoczęły się w sierpniu 2017 r. i zostały ukończone w kwietniu 2019 - były realizowane m.in. w Bieszczadach, Cieszynie, Tokarni, Stradowie, okolicach Krakowa, Mrągowa, Węgrowa oraz Otwocka. Wystąpiło w nim 123 aktorów, 53 kaskaderów, ponad 550 osób z grup rekonstrukcyjnych, setki statystów. Wykorzystano 220 koni.
Budżet filmu wyniósł 27 mln zł, a jego produkcję współfinansowało, m.in. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz inwestor prywatny - PolCar.
Autorami scenariusza są: Tomasz Łysiak, Michał Godzic, Maciej Pawlicki, Dariusz Gajewski i Jarosław Szoda. Za produkcję odpowiadali: Maciej Pawlicki (producent), Paweł Jadczak (kierownictwo produkcji), Marcin Ksobiech (kierownictwo produkcji), Adam Borowski (producent) i Magdalena Pawlicka (producent wykonawczy).
„Legiony” zostaną pokazane w Konkursie Głównym 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Honorowy patronat nad akcją edukacyjną związaną z filmem objęło Ministerstwa Edukacji Narodowej, a partnerami edukacyjnymi są Muzeum Historii Polski i IPN.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/464144-premiera-legionow-utozsamiali-swoj-los-z-losem-ojczyzny