Patryk Vega i jego film „Polityka” to jakby Zenek Martyniuk postanowił zaśpiewać „Dziwny jest ten świat”
— napisał na Facebooku krytyk filmowy Tomasz Raczek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miał być hit, wyszło jak zawsze… Internauci komentują „Politykę” Vegi: „A to ktoś się łudził, że ten film wpłynie na wybory?”
To nie jest film, który w jakikolwiek sposób mógłby wpłynąć na wynik wyborów
— zaznaczył na Twitterze.
Raczek na swoim vlogu rozłożył słabość obrazu Vegio na czynniki pierwsze.
Chciał zrobić film - pierwszy raz być może - na bardzo poważnie i trochę chciał się poczuć jak Wyspiański. (…) Ale żeby znaleźć się na tym poziomie (…) Vedze jeszcze bardzo dużo brakuje
— zauważył.
Krytyk podkreślił, że reżyserowi „Polityki” nie można odmówić inteligencji, reaserchu i zdolności do tworzenia kina sensacyjnego, ale zastrzegł jednocześnie:
Ale to są wszystkie jego kompetencje, jakie dotychczas ujawnił. (…) Żeby być Wyspiańskim, trzeba być poetą.
Jak zaznaczył Raczek:
Film jest tak długi i tak nużący, że nikogo do niczego nie przekona, nikogo do niczego nie zrazi
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Polityka”. Patryk Vega pokazuje goły tyłek. Dosłownie. RECENZJA
Dla Vegi surowa jest również publika. Na popularnym portalu Filmweb jego film ma bardzo niską ocenę 3,7 (oddano już ponad 3400 głosów). Jeszcze żaden film Vegi nie miał tak słabych not!
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/462555-raczek-vega-to-jakby-martyniuk-chcial-zaspiewac-niemena