Już dzisiaj o 18.00 w Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się ważne wydarzenie kulturalno-historyczne: promocja najnowszej książki publicysty i historyka Piotra Semki.
Tym razem ceniony autor jeszcze bardziej zaskakuje czytelników, bo przedstawia historię polityczną, ale bardzo zarazem osobistą. To opowieść o czasach „Solidarności” i późniejszych, widziana z perspektywy najpierw zaangażowanego w opór licealisty i studenta, a z czasem coraz bardziej świadomego tego, co się dzieje, publicysty. To ważny kontrapunkt dla tych, którzy twierdzą, że charakter III RP nie mógł być inny, że tak się to musiało potoczyć - w kierunku coraz większej dominacji postkomunistów. Otóż nie musiał, zdecydowali o tym konkretni ludzie, konkretne kooptacje do systemu.
Kilka godzin przed promocją poprosiliśmy Piotra Semkę o kilka zdań na temat książki. Oto, co nam powiedział:
Książka zrodziła się z przekonania, że po prawej stronie mamy bardzo niewiele opisów epopei pokolenia, które wchodziło w życie polityczne w latach 80. i po 1989 roku musiało ciężko wyrąbywać prawo istnienia i działania dla swoich środowisk. To historia tworzenia mediów i instytucji, które były z premedytacją niszczone; to przypomnienie redaktorów naczelnych, którzy bali się, co na teksty ich dziennikarzy powie Michnik; to hołd dla tworzonych z mozołem inicjatyw, którym szybko odcinano tlen, wszelkie możliwe możliwości działania; to przypomnienie ludzi, którzy płacili wielką cenę za wierność ideałom”.
Tego, przez co przeszły nasze środowiska, nie ma niestety w pamięci społecznej. Tylko inni piszą tę historię, piszą nieprawdziwie, w sposób niepełny. Trzeba to zmienić, mam nadzieję, że moja książka to tylko początek. Opowiadam, co widziałem, jak było naprawdę.
Musimy też pamiętać, że wchodzą w życie publiczne coraz to nowe pokolenia, które wielu rzeczy nie rozumieją. Na przykład ostatnio mnie i Jackowi Kurskiemu wyciągano z rechotem zdjęcie z okładki książki „Lewy czerwcowy” na którym trzymamy hasło „Wałęsa - tak”.
I zorientowałem się, że wielu młodych ludzi po prostu nie wie, jakie były polityczne drogi prawicy, nie wie, że Lech Wałęsa wtedy, w roku 1990, był znakiem nadziei na prawdziwy przełom. Co potem z tym zrobił, jak rozczarował wyborców, to inna sprawa.
Biorąc to pod uwagę zgadzam się z opinią, że to książka dość osobista. Tłumaczę swoje życiowe i polityczne wybory. Pokazuję dlaczego w roku 1989, kiedy proponowano mi pracę w „Gazecie Wyborczej”, nie przyjąłem tej propozycji. Bóg uchronił, miałem szczęście poznać już Michnika pełnego pychy, a nie tego, który w latach 80. miał wielką siłę uwodzenia politycznego. I o takich momentach też w książce szczerze mówię.
OBEJRZYJ TEŻ PROGRAM TELEWIZJI WPOLSCE.PL Z UDZIAŁEM PIOTRA SEMKI:
Zapraszamy!
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/436619-piotr-semka-zaprasza-na-promocje-swojej-ksiazki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.