Na Twitterze wybuchła wrzawa o wystawę „Krzycząc: Polska! niepodległa 1918”. Czy zdjęcia uczestników Marszu Niepodległości to przejaw promocji faszyzmu? Absurd goni absurd!
Wystawa o której mowa dostępna jest w Muzeum Narodowym w Warszawie. Jak czytamy na stronie internetowej tej instytucji wystawa została zorganizowana z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości. Wśród dzieł można znaleźć obrazy Jacka Malczewskiego, Zofii Stryjeńskiej, Wojciecha Kossaka czy Tadeusza Makowskiego. Wyeksponowane są także prace artystów współczesnych. W tym Piotra Uklańskiego, który jest autorem zdjęć z Marszu Niepodległości.
W zbiorowej pamięci Polaków obraz dramatycznych wydarzeń, w wyniku których Polska odzyskała niepodległość, jest niewyraźny, zatarty, w najlepszym razie zbudowany z wyobrażeń powstałych w kręgu sztuki legionowej, wokół postaci „ojców niepodległości” – Józefa Piłsudskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego – oraz ze starych fotografii i kronik filmowych. Naszą intencją jest przybliżenie obrazu tego chaotycznego, nieoczywistego i bolesnego okresu poprzez powstałe w tamtym czasie (i nieco później) dzieła sztuki
— czytamy na stronie Muzeum Narodowego w Warszawie.
Wątkom niepodległościowym i patriotycznym towarzyszy prezentacja nowych, dynamicznie rozwijających się tendencji artystycznych, które również będą w przyszłości kształtowały nowoczesne oblicze odrodzonej Rzeczypospolitej
— wyjaśnia Muzeum.
Siemoniak podzielił się swoimi uwagami z użytkownikami Twittera:
Tak Muzeum Narodowe wita zwiedzających wystawę na 100 lat odzyskania niepodległości. Wystawa pod honorowym patronatem prezydenta Dudy i ministra kultury Glińskiego. Urocze.
– napisał na Twitterze Tomasz Siemoniak.
Oburzenie wyraziła też prof. Joanna Senyszyn.
To się nie dzieje!
– podkreśla Senyszyn.
Bogdan Zdrojewski, minister kultury, sprawę łączy z „brakami w edukacji artystycznej”.
„Krzycząc: Polska! Niepodległa” w MNW. Prezydent zdążył objąć patronatem, minister kultury sfinansować, ktoś z PO skrytykować np. Uklańskiego. A mnie się wydaje, że kurator nieźle namieszał. Tak to jednak jest z brakami w edukacji artystycznej
– napisał Zdrojewski.
Z kolei Jan Pawlicki pyta Siemoniaka, czy w ogóle wydział tę wystawę.
„Krzycząc Polska” to instalacja Piotra Uklańskiego proszę Pana. Był Pan na tej wystawie w ogóle? Bo tam jeszcze inni „faszyści”: Jacek Malczewski, Witold Wojtkiewicz. Prezentujesz pan ciemnotę takimi komentarzami
Vito de Vito wyśmiewa obsesję w poszukiwaniu faszyzmu.
Faszyzm, wszędzie faszyzm. Proponuję wybrać się na wystawę do Muzeum Narodowego i się publicznie nie kompromitować
– akcentuje Vito de Vito.
Tytuł wystawy („Krzycząc: Polska…”) to najprawdopodobniej nawiązanie do Juliusza Słowackiego.
Jakby to powiedzieć: Słowackiego przerabia się w podstawówce. Zamiast oburzać się, warto sobie przedtem odświeżyć kody kulturowe
— stwierdził Konrad Kołodziejski.
Twitter, mnw.art.pl, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/419466-zdjecia-z-marszu-niepodleglosci-to-przejaw-faszyzmu?wersja=mobilna