Wszystko wskazuje, że wojewódzka samorządowa jednostka kultury jaką jest Biblioteka Śląska została oddana w ręce separatystów o wrogim nastawieniu do polskości. Trudno o bardziej fatalną decyzję koalicji PO – RAŚ.
Od wczoraj media na Śląsku obiega wiadomość o wyborze nowego dyrektora Biblioteki Śląskiej - jest nim Zbigniew Kadłubek, przedstawiany jako literaturoznawca, tłumacz, pisarz, poeta i nauczyciel akademicki, kierujący Katedrą Literatury Porównawczej Uniwersytetu Śląskiego. Pasjonat historii i kultury Śląska – który to zasłynął jako autor pierwszego w historii przekładu tragedii antycznej na etnolekt śląski, tłumacząc na godkę „Prometeusza w okowach” Ajschylosa.
I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że profesor Kadłubek jest nie tylko naukowcem, jest człowiekiem mocno zaangażowanym w działalność polityczną, w ostatnich wyborach startował do Sejmu RP z list mniejszości niemieckiej.
Kadłubek to człowiek o mocno skrystalizowanych poglądach, posiada swoją wyrazistą opinię o Polsce i Polakach, którą wyraził publicznie słowami, iż
„Asymilacja to jedyne co się Polakom udało”.
O tym rzecz jasna regionalne media już nie wspominają, przypomnijmy więc parę ciekawostek: Kadłubek po publicznym pokazie filmu „Akcja Wisła” ukazującego powojenne przesiedlenia społeczności Łemków przez komunistów stwierdził, iż „Górnoślązakom przydałaby się taka akcja Wisła, bo być może udałoby się dzisiaj wspólnotowo silniej zadziałać”. Kadłubek nie wyjaśnił co miał na myśli mówiąc o „wspólnotowym silniejszym zadziałaniu”. Stwierdził również, że „asymilacja nadal działa” a „oni ( tzn. Polacy ) nadal straszą nas ( Ślązaków) różnymi Auschwitzami”.
Nie od rzeczy jest dodać, że Kadłubek jest również mocno zaangażowany w działanie na rzecz uznania tzw. mniejszości śląskiej. Widać dotychczasowa jego praca i zaangażowanie na rzecz Ruchu Autonomii Śląska, przestaje mu wystarczać ? Po kompromitującym wyniku listy mniejszości niemieckiej w wyborach parlamentarnych, zapewne marzy mu się „silniejsze wspólnotowe” działanie.
Jak widać „wspólnota separatystów” dla zmylenia nazywanych „regionalistami” nie zapomniała o zasługach Kadłubka, obdarzając go stanowiskiem dyrektora w jednej z najważniejszych placówek województwa śląskiego. Rzecz jasna korzystając ze wsparcia swego kluczowego koalicjanta Platformy Obywatelskiej, która zdaje się po to istnieje na Śląsku, by realizować szkodzący Polsce program RAŚ. Miejmy nadzieję, że ta fatalna dla Śląska decyzja zostanie zmieniona przez nowe władze województwa zaraz po wyborach. Szkodzenie Śląskowi to na pewno jedyna rzecz która duetowi PO – RAŚ wychodziła znakomicie.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/413393-biblioteka-slaska-zostala-oddana-w-rece-separatystow