Pański dorobek teatralny i filmowy, udział w spektaklach Teatru Telewizji, a także w niezliczonych słuchowiskach radiowych budzi podziw
— podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście do Jana Englerta z okazji 75. urodzin artysty.
To niezwykle bogate dokonania, które od przeszło półwiecza dostarczają artystycznych przeżyć kolejnym pokoleniom. Pana aktorskie możliwości mogliśmy podziwiać zarówno w utworach tradycyjnych, jak i w repertuarze współczesnym. Doskonale łączy Pan bowiem klasyczne przygotowanie warsztatowe ze sceniczną inwencją, traktując każdą rolę jako ważną opowieść o świecie
— napisał Duda.
Przypomniał, że na deskach stołecznych teatrów: Współczesnego i Polskiego Englert stworzył „szereg znakomitych kreacji, które cieszyły się dużym aplauzem publiczności oraz uznaniem krytyków”.
Spośród licznych Pańskich ról wiele związanych było z interpretacją wybitnych dzieł literatury polskiej - utworów Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Aleksandra Fredry, Stanisława Wyspiańskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza czy Tadeusza Różewicza. Jako aktor, reżyser, a od kilkunastu lat również dyrektor warszawskiego Teatru Narodowego pielęgnuje Pan i pomnaża wspaniałe dziedzictwo swoich poprzedników, tworząc miejsce, w którym tradycja spotyka się z nowatorstwem
— dodał. ˙
W roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości chciałbym również przypomnieć grane przez Pana postacie w filmach opowiadających o tak ważnych dla naszej historii i tożsamości wydarzeniach - w obrazach „Kanał”, „Sól ziemi czarnej”, „Perła w koronie” czy „Katyń”. Na osobną wzmiankę zasługują też Pana role serialowe, spośród których koniecznie trzeba wymienić Pańskie zapadające w pamięć kreacje w filmach „Dom”, „Kolumbowie” czy „Czas honoru”
— zauważył prezydent.
Jak podkreślił, w centrum aktorskiej, ale i reżyserskiej działalności Englerta „zawsze pozostaje człowiek - ukazywany na przestrzeni epok wraz z całą złożonością jego uczuć i doświadczeń”. ˙
Powiedział Pan kiedyś, że należy Pan do pokolenia artystów, którzy szukali swoich mistrzów. Niech wolno mi wyrazić głębokie przekonanie, że dzisiaj to Pan - Szanowny Jubilacie - jest mistrzem dla wielu młodych adeptów, przekazując im własne doświadczenie oraz wyjątkową znajomość sztuki aktorskiej
— podkreślił prezydent.
Jan Englert urodził się 11 maja 1943 w Warszawie. Warszawską PWST skończył w 1964 roku. Grał m.in. w przedstawieniach Erwina Axera, Jerzego Kreczmara, Kazimierza Dejmka, Jerzego Grzegorzewskiego, Macieja Prusa, Kazimierza Kutza, Jerzego Jarockiego, Mai Kleczewskiej.
Englert zadebiutował w filmie jako 14-latek. Wystąpił wtedy w filmie Andrzeja Wajdy „Kanał”. Jak mówił podczas swojego tegorocznego benefisu w radiowej Trójce bezpośrednio odpowiedzialny za to, że został aktorem był Janusz Morgenstern, który otrzymał od Wajdy zadanie: znaleźć chłopca do roli „Zefira”.
Do jego największych kreacji krytycy teatralni zaliczyli Leona Węgorzewskiego w „Matce” Witkacego (1970), Vatzlava w „Vatzlavie” Sławomira Mrożka (1982), Konrada w „Wyzwoleniu” Stanisława Wyspiańskiego (1982), Gustawa w ”Ślubach panieńskich” Aleksandra Fredry (1984), Bartodzieja w „Portrecie” Sławomira Mrożka (1987), Ryszarda III w sztuce Williama Szekspira (1993). Na scenie Teatru Narodowego zagrał Szekspirowskiego Króla Leara (1998), Czechowowskiego Gajewa w „Wiśniowym sadzie” (2000), Fredrowskiego Łatkę w „Dożywociu” (2001).
Popularność przyniosły mu serialowe role. Englert grał m.in. w „Polskich drogach” Janusza Morgensterna (1976), „Nocach i dniach” Jerzego Antczaka (1977), „Lalce” Ryszarda Bera (1977), „Rodzinie Połanieckich” Jana Rybkowskiego (1978), „Matkach, żonach i kochankach” Juliusza Machulskiego (1995).
Englert wcielił się też w Zygmunta, jednego z głównych bohaterów „Kolumbów” Janusza Morgensterna (1970), czteroczęściowej ekranizacji powieści Romana Bratnego o młodych żołnierzach Armii Krajowej walczących w powstaniu warszawskim w 1944 roku.
Od końca lat siedemdziesiątych Englert zajmuje się także reżyserią. Wyreżyserował m.in.: „Norę” Ibsena w Teatrze Ochoty; w Teatrze Polskim: „Matkę”, „Bezimienne dzieło” i „Onych” Witkacego oraz „Kordiana” Słowackiego; „Zmowę świętoszków” Bułhakowa (1996) w Teatrze Powszechnym; w Teatrze Telewizji, m.in.: „Irydiona” Krasińskiego; „Hamleta” i „Juliusza Cezara” Shakespeare’a; „Dziady” Mickiewicza, „Adwokat i róże” Szaniawskiego.
W 2003 r. objął funkcję dyrektora artystycznego Teatru Narodowego. Jest wykładowcą warszawskiej Akademii Teatralnej (dawniej PWST). Pełnił w niej funkcję dziekana wydziału aktorskiego (1981-1987) i rektora (1987-1993 i 1996-2002). Za jego kadencji odbudowano Teatr Szkolny Collegium Nobilium i powołano Międzynarodowy Festiwal Szkół Teatralnych.
Jest kibicem sportowym i zapalonym tenisistą.
PZ/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/393895-prezydent-z-okazji-75-urodzin-jana-englerta-panski-dorobek-budzi-podziw