Obraz Pabla Picassa pt. „Marynarz” z 1943 r. zostanie 15 maja wystawiony na sprzedaż w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s. Autoportret hiszpańskiego artysty trafi pod młotek podczas aukcji dzieł impresjonistów i artystów współczesnych.
„+Marynarz+ jest niezwykle żywym portretem artysty” - ocenił Adrien Meyer, współprzewodniczący działu impresjonizmu i sztuki nowoczesnej w nowojorskim Christie’s.
Jak napisano na stronie domu aukcyjnego Christie’s, „namalowany w 1943 r., w szczytowym okresie okupacji, +Marynarz+ daje jeden z najgłębszych i najbardziej odkrywczych wglądów w ówczesny stan psychiczny Picassa”.
„Nie mam wątpliwości, że wojna jest na tych obrazach, które zrobiłem” - powiedział w 1944 r. Picasso.
„Marynarz” po raz ostatni pojawił się na aukcji w 1997 r. Podczas tej legendarnej aukcji Christie’s w Nowym Jorku kolekcję dzieł sztuki Victora i Sally Ganzów sprzedano za 163 mln euro.
Ganzowie należeli do najbardziej zaangażowanych w gromadzenie prac Picassa, nabywając jego dzieła przez ponad dwie dekady. Umieszczony w eksponowanym miejscu w ich salonie na Manhattanie „Marynarz” został kupiony przez Victora Ganza w 1952 r. za 11 tys. USD od wydawcy Harry’ego Abramsa. Był to jedyny portret mężczyzny pędzla Picassa w kolekcji Ganzów.
Dom aukcyjny Christie’s cytuje wspomnienie Jerome’a Secklera, który przeprowadził wywiad z Picassem, m.in. na temat „Marynarza”: „Przedstawiłem mu moją interpretację jego obrazu +Marynarz+ (…). Powiedziałem, że uważam go za autoportret… Słuchał uważnie i nareszcie odpowiedział: +Tak, to ja, ale nie chciałem, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie polityczne znaczenie+. Spytałem go, dlaczego namalował siebie jako marynarza. +Ponieważ zawsze noszę marynarski podkoszulek. Widzisz?+ - odpowiedział”. Seckler wspominał, że pod nią widać było „biały podkoszulek z niebieskimi paskami”.
W momencie wybuchu II wojny światowej Picasso (1881-1973) zdecydował, że pozostanie we Francji - pomimo propozycji przeniesienia się do Meksyku lub Stanów Zjednoczonych.
Jak napisano na stronie Christie’s, „choć był obywatelem Hiszpanii, decyzja o pozostaniu we Francji, wymagała odwagi”, bo „jako twórca +Guerniki+ był uważany na całym świecie za antyfaszystę”. Przypomniano, że „Hitler zaatakował go z imienia i nazwiska w jednym ze swoich przemówień”.
„Niemieccy agenci regularnie odwiedzali jego pracownię w poszukiwaniu obciążających dowodów. Podczas najść rutynowo obrażali malarza i niszczyli jego obrazy” - czytamy na stronie Christie’s.
Jak poinformował nowojorski dom aukcyjny, z treści listu z 16 września 1943 r., który odnaleziono w Archiwum Picassa - datowanego zaledwie pięć tygodni przed tym, jak namalował „Marynarza” - wynika, że hitlerowcy planowali deportować Picassa do obozu koncentracyjnego. Artystę uratowała „jedynie interwencja przyjaciół: Andre-Louisa Dubois i Jeana Cocteau, a zwłaszcza Arno Brekera, ulubionego rzeźbiarza Hitlera, który wstawił się u fuehrera za Picassem” - czytamy na stronie Christie’s.
„Namalowany zaledwie kilka tygodni po najniebezpieczniejszym kryzysie, jakiemu Picasso osobiście stawił czoła w trakcie wojny, +Marynarz+ odzwierciedla emocjonalny i psychologiczny niepokój artysty” - podkreślił na swojej stronie dom aukcyjny Christie’s.
PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/389717-arcydzielo-picassa-marynarz-w-maju-na-aukcji-christies-w-nowym-jorku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.