Gdy dostałam się do szkoły teatralnej ojciec z zrezygnował z wykładania tam. – opowiada Beata Chyczewska, córka Edwarda Linde-Lubaszenki. Przyznaje też, że gdy jej ojciec dowiedział się, że chce zdawać na aktorstwo powiedział, że nie ma na to szans, bo ma słabą dykcję. Mimo to Beata Chyczewska dostała się do krakowskiej PWST.

Aktorka otwarcie mówi, że ojciec nie pomógł jej w dostaniu się do szkoły. - Zawsze służył radą w zakresie przygotowania do egzaminu, ale nigdy nie otwierał żadnych drzwi, nie pomagał w ten sposób. A gdy się dostałam, to zrezygnował z pracy wykładowcy w szkole teatralnej. Wcześniej robił to wiele lat. Nie chciał, żebyśmy wchodzili sobie w drogę i żeby nie było dwuznacznych sytuacji. – wspomina i dodaje, że po ukończeniu studiów trochę obawiała się oskarżeń o protekcję.

Układałam życie rodzinne, urodziłam dziecko, przez pewien czas mieszkałam z rodziną w Genewie. Robiłam różne rzeczy w tatrze. Nie miałam parcia na szkło. Zwłaszcza, że zewsząd słyszałam, że załatwia mi coś ojciec Bardzo mnie to denerwowało – mówi Beata Chyczewska i przyznaje, ze ciągnie wilka do lasu, a ją do aktorstwa, dlatego z radością pokaże się widzom w serialu TVP1 „Leśniczówka”, gdzie pojawi się u boku Jolanty Fraszyńskiej. - Wcielam się w postać dyrektorki szkoły, która będzie utrudniać życie głównej bohaterce. Na pewno nie będzie to miła postać, ale to dobrze. Ciekawiej gra się charaktery definitywnie różne od siebie

– przekonuje aktorka.

„Leśniczówka” to nowy serial, który TVP1 pokazuje w piątki o godz. 17.55. Akcja koncertuje się wokół, granej przez Jolantę Fraszyńska, Katarzyny. Kobieta po śmierci ojcawyjeżdża do niemal odciętej od świata i bardzo tajemniczej „Leśniczówki”. Na uwagę zasługuje gwiazdorska obsada. W serialu występują m.in. Marian Dziędziel, Weronika Książkiewicz, Krzysztof Globisz, Iwona Cichosz, Marek Bukowski, Anna Seniuk, Krystyna Tkacz, Henryk Talar, Beata Schimscheiner. Beata Chyczewska wkrótce dołączy do obsady serialu.

z