Bardzo cieszyłbym się, gdybyśmy mogli wystąpić w Polsce. Jestem przekonany, że Polacy odkryliby w naszym projekcie muzycznym ogromny ładunek uczuć, emocji i wiedzy historycznej. Myślę, że znaleźliby w nim wiele z tego, co nas łączy. Polaków i Węgrów łączy bardzo wiele, nie tylko postać św. Władysława, którego matka była Polką. Dla naszych narodów wspólne jest umiłowanie wolności i walka o zachowanie najważniejszych dla nas wartości
— mówi wokalista i perkusista węgierskiego zespołu VálaszÚt, Zsolt Szebelédi w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Stworzyliście projekt muzyczny opowiadający o świętym Władysławie I (ur. ok. 1040/1048-1095) królu węgierskim z dynastii Arpadów. Był synem króla Węgier Beli I i nieznanej z imienia córki polskiego króla Mieszka II. Jak doszło do powstania projektu?
Jesienią 2016 r. skontaktował się ze mną historyk doktor Tibor Varga, który od dawna pisał różne wiersze. Od dawna interesuje się historią i uczęszczam na jego wykłady. Zaproponował, żebyśmy wspólnie stworzyli projekt muzyczny o św. Władysławie. On napisał teksty, a ja skomponowałem muzykę. Kiedy przeczytałem je pierwszy raz, już miałem pomysł na melodię do nich. Wspólnie z zespołem przenieśliśmy na instrumenty i w ten sposób powstało czternaście utworów opowiadających o św. Władysławie.
O czym mówią?
Przede wszystkim o uczynionych przez niego cudach i jego bogatej działalności.
Można wasz projekt określić jako rock operę?
Myślę, że nie. Trudno jednoznacznie zdefiniować nasz projekt. Można go nazwać przedstawieniem muzycznym, ponieważ między utworami jest czytany tekst z podkładem muzycznym. Zrobiliśmy to specjalnie na potrzeby tego projektu. Mógłby to być typowy koncert rockowy, ale dodaliśmy do naszego projektu bardzo dużo elementów wiedzy historycznej i legend. To koncert z dodatkowym przekazem.
Jak słuchacze odbierają wasz projekt?
99 proc. reakcji jest pozytywnych, więc bez żadnej przesady mogę powiedzieć, że ludziom się spodobał. Jedna z uczestniczek koncertu powiedziała nam, że nie klaskała, ponieważ tak mocno wsłuchała się w nasz przekaz.
Planujecie koncerty w Polsce?
Bardzo cieszyłbym się, gdybyśmy mogli wystąpić w Polsce. Jestem przekonany, że Polacy odkryliby w naszym projekcie muzycznym ogromny ładunek uczuć, emocji i wiedzy historycznej. Myślę, że znaleźliby w nim wiele z tego, co nas łączy. Polaków i Węgrów łączy bardzo wiele, nie tylko postać św. Władysława, którego matka była Polką. Dla naszych narodów wspólne jest umiłowanie wolności i walka o zachowanie najważniejszych dla nas wartości.
Rozmawiał Tomasz Plaskota
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Dr Varga: Nawet jeżeli Węgier nie zna historii, to i tak ma szczególnie pozytywne nastawienie do Polaków
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/354905-nasz-wywiad-wokalista-zespolu-valaszut-polakow-i-wegrow-laczy-bardzo-wiele-nie-tylko-postac-sw-wladyslawa-ktorego-matka-byla-polka