Festiwal Malta pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje „włączenia odbiorcy w dialog” i może zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym naruszono warunki umowy zawartej z MKiDN, dlatego odmówiłem finansowania tego wydarzenia
— oświadczył minister kultury prof. Piotr Gliński.
Wicepremier, minister kultury w opublikowanym w piątek na stronie MKiDN komunikacie wskazał powody, dla których odmówił finansowania tegorocznej edycji Malta Festival Poznań 2017.
Gliński zaznaczył, że Malta jest „ważnym międzynarodowym wydarzeniem kulturalnym”. Dodał, że jako minister kultury, a także uczestnik alternatywnego ruchu teatralnego lat 70-tych, pamiętający przedstawienia zespołów Jerzego Grotowskiego, Petera Schumanna czy Petera Brooka, w pełni popiera wydarzenia artystyczne takie jak Festiwal Malta.
Dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego udzieliło Festiwalowi Malta wsparcia na podstawie wniosku złożonego w 2015 r. na 3 lata, czyli w tzw. trybie wieloletnim, często stosowanym wobec imprez cyklicznych
— napisał szef resortu kultury.
We wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to +inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki+. Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića, kuratora tegorocznej edycji, mające miejsce już po zawarciu umowy, stoją w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem
— napisał Gliński.
Wskazał, że reżyser publicznie deklaruje, iż:
„sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne+ oraz: +interesuje mnie bunt tej wspólnoty+ (wywiad dla +Gazety Wyborczej+ z 24 lutego 2017 r.), zaś swoimi działaniami wywołuje głębokie konflikty i falę protestów społecznych - począwszy od niedoszłej premiery +Nie-Boskiej komedii+ w Starym Teatrze (jeszcze w roku 2013), poprzez +Naszą przemoc, waszą przemoc+ na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r., aż po +Klątwę+ w warszawskim Teatrze Powszechnym w 2017 r.”.
Zdaniem ministra kultury Frljić więc „nie +otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki+, a przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru”. W związku z tym, w opinii Glińskiego, udział reżysera w Malcie „budzi obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku fundacji”.
Ponadto w mojej ocenie, w kontekście przytoczonych powyżej faktów, wydarzenie, na którego realny kształt ma wpływ Oliver Frljić, zagrażać może również podstawowym zasadom współżycia społecznego, których obrona w wymiarze kulturowym jest m.in. powinnością ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować, jako detonator społecznego konfliktu, jak +dzieła+ Frljića
— zaznaczył szef resortu kultury.
Jak napisał, „spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować jako detonator społecznego konfliktu, jak +dzieła+ Frljića”.
W związku z powyższym, odwołując się do deklaracji sformułowanych we wniosku Fundacji Malta, uznałem, iż Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje +włączenia odbiorcy w dialog” i +otwarcia go na doświadczenie sztuki+, ale może raczej konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym - w mojej opinii - wnioskodawca naruszył warunki umowy zawartej z MKiDN w oparciu o rzeczony wniosek. Z powyższych względów odmówiłem finansowania przez MKiDN tegorocznej edycji +Malta Festival Poznań 2017”
— podkreślił Gliński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Festiwal Malta bez państwowych pieniędzy? Gliński o kuratorze imprezy i reżyserze „Klątwy”: „Nie chcę mieć nic wspólnego z taką osobą”
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Festiwal Malta pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje „włączenia odbiorcy w dialog” i może zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym naruszono warunki umowy zawartej z MKiDN, dlatego odmówiłem finansowania tego wydarzenia
— oświadczył minister kultury prof. Piotr Gliński.
Wicepremier, minister kultury w opublikowanym w piątek na stronie MKiDN komunikacie wskazał powody, dla których odmówił finansowania tegorocznej edycji Malta Festival Poznań 2017.
Gliński zaznaczył, że Malta jest „ważnym międzynarodowym wydarzeniem kulturalnym”. Dodał, że jako minister kultury, a także uczestnik alternatywnego ruchu teatralnego lat 70-tych, pamiętający przedstawienia zespołów Jerzego Grotowskiego, Petera Schumanna czy Petera Brooka, w pełni popiera wydarzenia artystyczne takie jak Festiwal Malta.
Dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego udzieliło Festiwalowi Malta wsparcia na podstawie wniosku złożonego w 2015 r. na 3 lata, czyli w tzw. trybie wieloletnim, często stosowanym wobec imprez cyklicznych
— napisał szef resortu kultury.
We wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to +inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki+. Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića, kuratora tegorocznej edycji, mające miejsce już po zawarciu umowy, stoją w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem
— napisał Gliński.
Wskazał, że reżyser publicznie deklaruje, iż:
„sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne+ oraz: +interesuje mnie bunt tej wspólnoty+ (wywiad dla +Gazety Wyborczej+ z 24 lutego 2017 r.), zaś swoimi działaniami wywołuje głębokie konflikty i falę protestów społecznych - począwszy od niedoszłej premiery +Nie-Boskiej komedii+ w Starym Teatrze (jeszcze w roku 2013), poprzez +Naszą przemoc, waszą przemoc+ na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r., aż po +Klątwę+ w warszawskim Teatrze Powszechnym w 2017 r.”.
Zdaniem ministra kultury Frljić więc „nie +otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki+, a przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru”. W związku z tym, w opinii Glińskiego, udział reżysera w Malcie „budzi obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku fundacji”.
Ponadto w mojej ocenie, w kontekście przytoczonych powyżej faktów, wydarzenie, na którego realny kształt ma wpływ Oliver Frljić, zagrażać może również podstawowym zasadom współżycia społecznego, których obrona w wymiarze kulturowym jest m.in. powinnością ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować, jako detonator społecznego konfliktu, jak +dzieła+ Frljića
— zaznaczył szef resortu kultury.
Jak napisał, „spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować jako detonator społecznego konfliktu, jak +dzieła+ Frljića”.
W związku z powyższym, odwołując się do deklaracji sformułowanych we wniosku Fundacji Malta, uznałem, iż Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje +włączenia odbiorcy w dialog” i +otwarcia go na doświadczenie sztuki+, ale może raczej konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym - w mojej opinii - wnioskodawca naruszył warunki umowy zawartej z MKiDN w oparciu o rzeczony wniosek. Z powyższych względów odmówiłem finansowania przez MKiDN tegorocznej edycji +Malta Festival Poznań 2017”
— podkreślił Gliński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Festiwal Malta bez państwowych pieniędzy? Gliński o kuratorze imprezy i reżyserze „Klątwy”: „Nie chcę mieć nic wspólnego z taką osobą”
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/343630-brawo-ministerstwo-kultury-nie-bedzie-finansowac-festiwalu-ktorego-kuratorem-jest-rezyser-bluznierczej-klatwy-glinski-odmowilem-finansowania-malty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.