Gwiazdor brytyjskiej telewizji w 2008 roku wygrał celebrycką wersję show „The Apprentice”. Szalenie popularny program prowadził…Donald Trump. Panowie nie ukrywają bliskiej przyjaźni. Donald Trump jest dziś czołowym wrogiem feministek i głównym postrachem lewicy. Trump stał się dla lewicy ikoną mizoginizmu. Morgan natomiast głośno sprzeciwiał się marszowi kobiet w Waszyngtonie, który miał miejsce dzień po inauguracji Trumpa na stanowisku prezydenta USA. Aktor Ewan McGregor w proteście przeciwko poglądom Morgana odwołał w ostatniej chwili swój występ w Good Morning Britain, by nie pojawić się na ekranie z gospodarzem. Gdy jakiś czas potem Morgan w australijskiej telewizji stwierdził, że 85% muzułmanów może wjeżdżać do USA, więc nie można mówić o żadnym powszechnym zakazie Trumpa, znany komik Jim Jefferies powiedział na antenie do niego „fuck off”. Bluzgiem natychmiast na Twitterze zachwyciła się autorka „Harry Pottera” J.K Rowlins.
W przypadku występku JKM Morgan nie popełnił już błędu „myślzbrodni” i wraz z legendarną wokalistką Annie Lennox odpowiednio zanalizowali występ Korwina. Ten może dziś zacierać ręce z powodu trafienia na światowe salony, a Morgan pokazać światu, że jednak wspiera feminizm.
Morgan prawie odkupił swoje winy. Jego znajomość z Trumpem może zostać zestawiona z pogromem, jaki zadał „najbardziej seksistowskiemu politykowi” z Polski. Gdyby w równie skandaliczny sposób przeprowadził rozmowę z krytykiem chrześcijaństwa albo miłośnikiem Che tudzież Fidela Castro, prędko wyciągnięto by mu brak dziennikarskich standardów. Ewan McGregor znów mógłby zbojkotować show, a Annie Lennox ze zbolałą miną odcięłaby się od niepoprawnego gwiazdora. Wystarczył znany skandalista w muszce, by wszystko Morganowi zostało wybaczone. Nawet Donald Trump.
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 13 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Gwiazdor brytyjskiej telewizji w 2008 roku wygrał celebrycką wersję show „The Apprentice”. Szalenie popularny program prowadził…Donald Trump. Panowie nie ukrywają bliskiej przyjaźni. Donald Trump jest dziś czołowym wrogiem feministek i głównym postrachem lewicy. Trump stał się dla lewicy ikoną mizoginizmu. Morgan natomiast głośno sprzeciwiał się marszowi kobiet w Waszyngtonie, który miał miejsce dzień po inauguracji Trumpa na stanowisku prezydenta USA. Aktor Ewan McGregor w proteście przeciwko poglądom Morgana odwołał w ostatniej chwili swój występ w Good Morning Britain, by nie pojawić się na ekranie z gospodarzem. Gdy jakiś czas potem Morgan w australijskiej telewizji stwierdził, że 85% muzułmanów może wjeżdżać do USA, więc nie można mówić o żadnym powszechnym zakazie Trumpa, znany komik Jim Jefferies powiedział na antenie do niego „fuck off”. Bluzgiem natychmiast na Twitterze zachwyciła się autorka „Harry Pottera” J.K Rowlins.
W przypadku występku JKM Morgan nie popełnił już błędu „myślzbrodni” i wraz z legendarną wokalistką Annie Lennox odpowiednio zanalizowali występ Korwina. Ten może dziś zacierać ręce z powodu trafienia na światowe salony, a Morgan pokazać światu, że jednak wspiera feminizm.
Morgan prawie odkupił swoje winy. Jego znajomość z Trumpem może zostać zestawiona z pogromem, jaki zadał „najbardziej seksistowskiemu politykowi” z Polski. Gdyby w równie skandaliczny sposób przeprowadził rozmowę z krytykiem chrześcijaństwa albo miłośnikiem Che tudzież Fidela Castro, prędko wyciągnięto by mu brak dziennikarskich standardów. Ewan McGregor znów mógłby zbojkotować show, a Annie Lennox ze zbolałą miną odcięłaby się od niepoprawnego gwiazdora. Wystarczył znany skandalista w muszce, by wszystko Morganowi zostało wybaczone. Nawet Donald Trump.
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 13 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/331567-brytyjski-pogromca-korwina-to-przyjacielmizogina-donalda-trumpa-dzieki-jkm-odkupil-swoje-winy?strona=2
