Cezary Morawski został wybrany w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia ub. r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, który jest posłem Nowoczesnej, a w konkursie nie mógł wystartować z powodu braku wymaganego wykształcenia.
Od chwili objęcia funkcji przez Morawskiego, część zespołu artystycznego skupiona wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, protestuje przeciwko jego kierownictwu.
Pod koniec ub. r. Morawski zwolnił 11 pracowników teatru, w tym aktorów i reżysera, którzy uczestniczyli w proteście. Zarzucił im m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności.
W ostatnim czasie konflikt w Teatrze Polskie przybrał na sile. Inicjatywa Pracownicza zorganizowała protest w Warszawie i we Wrocławiu.
Na przełomie roku związkowcy z Solidarności, zainicjowali w teatrze referendum. Na pytanie: „czy akceptujesz Cezarego Morawskiego na stanowisku dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu?”, pozytywnie odpowiedziały 102 osoby. 2 zagłosowały na „nie”. Uprawnionych do głosowania było 170 pracowników Teatru Polskiego. Inicjatywa Pracownicza zbojkotowała to referendum.
9 lutego Solidarność zorganizowała podczas sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego protest przeciwko odwołaniu Morawskiego.
W poniedziałek Zarząd Regionu Dolny Śląsk NSZZ Solidarność podjął uchwałę o przekształceniu się w Regionalny Komitet Protestacyjny i o rozpoczęciu protestu ws. Teatr Polskiego we Wrocławiu. Protestujący będą rozmawiać z władzami, które chcą odwołać Morawskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejny rozdział w walce o Teatr Polski. „Solidarność” murem za dyrektorem Morawskim. Będzie strajk?
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Cezary Morawski został wybrany w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia ub. r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, który jest posłem Nowoczesnej, a w konkursie nie mógł wystartować z powodu braku wymaganego wykształcenia.
Od chwili objęcia funkcji przez Morawskiego, część zespołu artystycznego skupiona wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, protestuje przeciwko jego kierownictwu.
Pod koniec ub. r. Morawski zwolnił 11 pracowników teatru, w tym aktorów i reżysera, którzy uczestniczyli w proteście. Zarzucił im m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności.
W ostatnim czasie konflikt w Teatrze Polskie przybrał na sile. Inicjatywa Pracownicza zorganizowała protest w Warszawie i we Wrocławiu.
Na przełomie roku związkowcy z Solidarności, zainicjowali w teatrze referendum. Na pytanie: „czy akceptujesz Cezarego Morawskiego na stanowisku dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu?”, pozytywnie odpowiedziały 102 osoby. 2 zagłosowały na „nie”. Uprawnionych do głosowania było 170 pracowników Teatru Polskiego. Inicjatywa Pracownicza zbojkotowała to referendum.
9 lutego Solidarność zorganizowała podczas sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego protest przeciwko odwołaniu Morawskiego.
W poniedziałek Zarząd Regionu Dolny Śląsk NSZZ Solidarność podjął uchwałę o przekształceniu się w Regionalny Komitet Protestacyjny i o rozpoczęciu protestu ws. Teatr Polskiego we Wrocławiu. Protestujący będą rozmawiać z władzami, które chcą odwołać Morawskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejny rozdział w walce o Teatr Polski. „Solidarność” murem za dyrektorem Morawskim. Będzie strajk?
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/327537-resort-kultury-odpowie-ws-odwolania-morawskiego-przygotowanie-opinii-potrwa-do-30-dni?strona=2