Od piątku 16 grudnia polscy widzowie mogą oglądać film Juana Manuela Cotelo pt.: „Ostatni szczyt”. Autorem filmu jest hiszpański reżyser, twórca słynnego kinowego hitu „Mary’s Land – Ziemia Maryi”.
Sukces filmu „Mary’s Land – Ziemia Maryi” kilka lat temu zapoczątkował małą wiosnę filmu religijnego w polskich kinach. Kolejki do kas, rezerwacje wykupione na wiele dni wcześniej, petycje do kin, by zwiększyć częstotliwość seansów, 60 tygodni w repertuarze – to wszystko spowodowało, że właściciele kin, choć nadal bardzo ostrożnie, uchylili furtkę do swoich ekranów dla dzieł z wartościami ewangelicznymi. Po „Ziemi Maryi” na dużym ekranie pojawiło się kolejnych kilkanaście filmów z gatunku „Christian Movies” i należy się spodziewać kolejnych. Można powiedzieć, że w dużej mierze to zasługa hiszpańskiego reżysera Juana Manuela Cotelo, który swoim niezwykłym filmem podbił serca widzów nie tylko w Polsce, lecz także na świecie.
Film wyświetlano w 23 krajach. Był wielkim sukcesem kasowym, mając dwukrotnie większą widownię niż „Ziemia Maryi”.
Impulsem do nakręcenia „Ostatniego szczytu” stało się dla Cotelo spotkanie z pewnym sympatycznym, pełnym zapału, dowcipnym i wciąż młodym jeszcze księdzem. „Na pewno jeszcze się spotkamy” – pomyślał reżyser po krótkiej rozmowie z ks. Pablo. Niestety, 12 dni później kapłan już nie żył…
Jeśli dziś publicznie ukrzyżuję księdza, czekają mnie sukcesy i nagrody. Jeśli księdza pochwalę, to mnie ukrzyżują!”
tymi słowami Cotelo rozpoczyna „Ostatni szczyt”, jedną z najciekawszych filmowych opowieści o kapłaństwie.
Nie wierzę, że powszechna opinia o duchownych jest negatywna. Prasa przedstawia to w ciemnych barwach, ale ludzie na ulicy wcale tak nie myślą. Jeżeli zacząłbym mówić tylko o korupcji w polityce, a w sprawozdaniach sportowych skupiał się jedynie na piłkarzach, którym nie udaje się strzelić ani jednego gola, to skrzywdziłbym i polityków, i sportowców. Bo przecież są również dobrzy politycy i dobrzy sportowcy. Serce człowieka szuka Chrystusa. Jest to pragnienie świadome bądź nieuświadomione, jednak zawsze istniejące. I na ten temat opowiem historię.
mówił reżyser filmu.
Film można obejrzeć bez wychodzenia z domu. Gdzie?
Kino pod Aniołem to platforma powstała kilka tygodni temu. W kilku wirtualnych salach kinowych widz, nie wychodząc z domu, może legalnie, w bardzo dobrej jakości oglądać wartościowe filmy chrześcijańskie.
„Ostatni szczyt” Juana Manuela Cotelo dostępny w Kinie pod Aniołem
Q/Rafael
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/320254-polecamy-niezwykly-film-ostatni-szczyt-ten-film-byl-wielkim-sukcesem-w-hiszpanii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.