Dziś, 12 października, ma miejsce premiera pierwszej książki Natalii Niemen pt. „Niebo będzie później”. W szczerym i pełnym pasji wywiadzie rzece ujawnia nieznane fakty z życia ojca, a jednocześnie tłumaczy, dlaczego idzie własną drogą, zarówno w karierze artystycznej, jak i w życiu religijnym. Fascynująca lektura nie tylko dla fanów dobrych dźwięków. To także niezwykła duchowa podróż: od przekonania, że „dziwny jest ten świat”, po wiarę, że lepszy świat dopiero nas czeka. Po drugiej stronie życia.
Tata leżał w śpiączce około dziesięciu dni – do samej śmierci. Z mężem śpiewaliśmy mu psalmy. Rozmawiałam z tatą, mówiłam mu różne rzeczy, których nie zdążyłam powiedzieć mu wcześniej. Mówiłam też jakby za niego, w sensie: myślę, tato, że ty też chciałbyś mi różne rzeczy powiedzieć. Warto w takich momentach powiedzieć „Przepraszam” i „Wybaczam”. Co ja właśnie też czyniłam.
Myślę, że na moje koncerty przychodzą wrażliwi ludzie, którzy dzielą ze mną podobne cechy psychoosobowości. Szukają piękna, szukają często czegoś więcej niż dobrej piosenki, świetnego śpiewania, decybeli i robienia wrażenia. Wydaje mi się, że przychodząc na moje koncerty, szukają również sacrum. Mojego odbiorcę określiłabym tak: wrażliwy i dziwiący się światu człek dobrej woli o poetycznych zapędach, który kocha sztukę nietuzinkową. I taki, który szuka Pana Boga.
Natalia Niemen urodziła się 24 stycznia 1976 r. w Warszawie. Piosenkarka, altowiolistka, autorka muzyki i tekstów, artystka sztuk plastycznych (samouk). Wychowywała się w artystycznym domu, pełnym muzyki i plastyki. Jest absolwentką warszawskiej szkoły muzycznej I i II stopnia m.in. Karola Szymanowskiego w klasie altówki. Publiczną działalność muzyczną zaczynała w chórkach, w zespole u Natalii Kukulskiej. W 1997 r. wydała debiutancki album „Na opak”. Przez szereg lat była solistką chóru Trzecia Godzina Dnia oraz zespołu New Life`m z którym nagrała wiele płyt. Brała udział w koncertach i nagraniach swojego męża Mate. O. Współpracowała z Piotr Baron Quintet. Od kilku lat zajmuje się twórczością autorską, a także propagowaniem mało znanej twórczości muzyczno-poetyckiej swojego ojca, Czesława Niemena. O sobie samej mówi: „Najpierw jestem boginią domowego ogniska, kurą i gospodynią domową, żoną i matką, a dopiero później artystką”.
Z Natalią Niemen rozmawia Szymon Babuchowski. Muzykujący poeta, dziennikarz, doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, miłośnik tanich podróży. Kieruje działem kultury „Gościa Niedzielnego”.
Nie słodzimy także w innych rozdziałach. Kiedy Natalia mówi o swoim nawróceniu, to nie jest to bynajmniej bajka z happy endem, w której od tej pory wszyscy „żyli długo i szczęśliwie”. Nie mamy bowiem do czynienia z radosnymi wyznaniami neofity, ale z przemyśleniami kogoś, kto swoje już w życiu przeszedł i przetrawił. Tytuł książki, „Niebo będzie później”, z jednej strony niesie nadzieję, z drugiej – nie pozwala na pogrążenie się w letargu. „Zbawienie jest za darmo, ale relacja z Bogiem kosztuje” – powtarza Natalia. Na razie pozostaje więc codzienne zmaganie – ze sobą samym, z grzechem, z drugim człowiekiem, który często uwiera. Skupieni na sobie artyści doświadczają tego uwierania szczególnie mocno.
pisze we wstępie autor.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/311659-niebo-bedzie-pozniej-dzis-premiera-ksiazki-natalii-niemen-fragment
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.