Kultowy „Pegaz” od jesiennej ramówki przeniósł się na antenę TVP Kultura

Jeden z najwybitniejszych konserwatywnych filozofów na świecie, Rémi Brague, w wyjątkowym odcinku Pegaza, diagnozuje kryzys europejskiej tożsamości. Łukasz Adamski i Katarzyna Wajda mówią zaś o tematyce katastroficznej w światowej kinematografii.

Kultowy „Pegaz” od jesiennej ramówki przeniósł się na antenę TVP Kultura i od razu proponuje widzom solidną porcję kultury z najwyższej półki. W odświeżonej formule program składa się z dwóch części. Pierwsza to 50-minutowy, publicystyczny show z udziałem ekspertów, rozmów z artystami i prezentacją najciekawszych zjawisk współczesnej polskiej kultury. Emisja w każdy czwartek ok. godz. 20.00. Druga część programu to 25-minutowa „scena muzyczna Pegaza”, która każdej niedzieli pozwala widzom TVP Kultura wysłuchać mini koncertu najciekawszych polskich artystów. Do tego trzech wyjątkowych prowadzących: Marta Perchuć-Burzyńska i Krzysztof Koehler, którzy zadebiutowali w roli prowadzących „Pegaza” tej jesieni oraz znany widzom z poprzedniego sezonu Marek Horodniczy.

W najbliższym odcinku, w wyjątkowym wywiadzie przeprowadzonym przez Krzysztofa Koehlera, prof. Brague – jeden z najznamienitszych umysłów filozoficznych współczesnego świata – z właściwym sobie humorem i erudycją opowiada o europejskiej tożsamości i zagrożeniach jakie obserwujemy w życiu społecznym w kontekście kryzysu migracyjnego czy nowej fali terroryzmu. Pytany o to, dlaczego nie przyłączył się swego czasu do ruchu „Je suis Charlie” mimo oburzenia części środowisk intelektualnych, odpowiedział:

Proponowano imigrantom (…) żeby się identyfikowali z czymś co Francja oferuje najgorszego, czyli z sarkazmem i pogardą dla różnych religii.

W dalszej części programu Łukasz Adamski i Katarzyna Wajda rozmawiali o zjawisku „katastrofy” w polskiej kinematografii. W kontekście niedawnej premiery filmu „Smoleńsk” dyskutanci pokazywali na wielu przykładach światowej kinematografii jakiego języka szukają artyści, by opowiadać o tak trudnych wydarzeniach.

Polskie kino nie opowiadało do tej pory o wielu katastrofach (…) „Smoleńsk” jest filmem o którym możemy powiedzieć, że jest filmem o katastrofie całego narodu, całego kraju” mówił Łukasz Adamski. Z kolei Katarzyna Wajda stwierdziła, że trud wynikający ze zrobienia tego typu filmu fabularnego mógł polegać na tym, że „<<Smoleńsk>> oglądaliśmy <<na żywo>> w jakimś sensie. Pamiętamy te tłumy na Krakowskim Przedmieściu, pamiętamy te obrazki: burza, błota smoleńskie, trumny (…).

Odcinek zakończyła rozmowa Marty Perchuć-Burzyńskiej, której gościem był Michał Książek, autor książki „Droga 816” za którą otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia w kategorii „esej”.