Zapewne nie zostawią na mnie i filmie suchej nitki. Ale nie przejmuję się tym i jestem na to przygotowany. Przez prawie pięć lat pracy nad „Smoleńskiem” zdążyłem się już przyzwyczaić do krytyki
— mówi Antoni Krauze, reżyser filmu „Smoleńsk” w rozmowie z tygodnikiem „Niedziela”
Pytany o to, kiedy postanowił stworzyć taki film, odpowiada:
Jesienią 2010 roku zacząłem o tym myśleć poważnie. Jedną z pierwszych osób, którym o tym powiedziałem, była Marta Kaczyńska. […] Chciałem się upewnić, czy pomysł na film o tragedii smoleńskiej zostanie zaakceptowany przez osoby, które tragedia najbardziej dotknęła
– mówi.
To był wówczas dla mnie – jak i dla większości Polaków, dla całej Polski – najważniejszy temat. Polska opinia publiczna oczekiwała wyjaśnienia przyczyny katastrofy
– dodaje.
Krauze nie kryje, że irytuje go ciągłe atakowanie jego produkcji, ale już zdążył się do tego przyzwyczaić.
Nie spodziewałem się, że film fabularny może stać się do tego stopnia obiektem ataków
– powiedział.
Reżyser nie spodziewa się ciepłego przyjęcia przez krytyków.
Zapewne nie zostawią na mnie i filmie suchej nitki. Ale nie przejmuję się tym i jestem na to przygotowany. Przez prawie pięć lat pracy nad „Smoleńskiem” zdążyłem się już przyzwyczaić do krytyki
– mówi.
Tłumaczy też w jaki sposób tworzył film.
Cała narracja zbudowana jest na wyselekcjonowanej i dostępnej mi wiedzy o przebiegu katastrofy. Zapewniam, że film jest zarówno dla ludzi, którzy chcą poznać prawdę o przyczynach tragedii, jak i dla tych, którzy nie interesują się tym tematem
– mówi Krauze.
Wbrew temu, co nam się wmawia, to nie była zwykła katastrofa lotnicza
– twierdzi reżyser „Smoleńska”.
Krauze mówi też o pewnych nietypowych problemach z filmem. Sponsorzy a nawet firma produkująca efekty specjalne chcą zachować anonimowość.
Ta anonimowość jest tylko małym odbiciem tego, w jakich skrajnie trudnych warunkach musieliśmy tworzyć ten film
— dodaje.
mly/Niedziela
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/306866-antoni-krauze-o-smolensku-nie-spodziewalem-sie-ze-film-fabularny-moze-stac-sie-do-tego-stopnia-obiektem-atakow