Prace nad filmem "Smoleńsk" dobiegają końca. Premiera prawdopodobnie pod koniec roku

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Jest nowy przybliżony termin „Smoleńska” w reżyserii Antoniego Krauze . Film trafi na ekrany kin prawdopodobnie pod koniec roku. Ostatnie prace zaplanowano na sierpień i wrzesień.

Pierwotnie premiera „Smoleńska” była zapowiadana na kwiecień. Pierwszy zwiastun filmu ukazał się już w marcu. Ostatecznie premierę przesunięto.

Media spekulowały, że powodem odwołania premiery było to, że film nie spodobał się Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Reżyser, jak i producent filmu stanowczo zaprzeczają. Jak mówią, problemem były efekty specjalne.

Nieodpowiedzialni ludzie podjęli się czegoś, czego nie umieją zrobić

— podkreśla Antoni Krauze.

Chodzi o techniczne rzeczy, które trwają dłużej, niż zakładaliśmy. Zapewniam, że nie było innego powodu

— dodał Maciej Pawlicki.

Pawlicki kategorycznie zaprzeczył także informacjom o tym, że obraz nie spodobał się prezesowi PiS.

Takie głupoty od miesięcy opowiadają różni ludzie, którzy próbują filmowi zaszkodzić

— powiedział producent.

Krauze dodał również, że dokładna data premiery „Smoleńska” na dużym ekranie jest uzależniona od szczegółowych ustaleń z dystrybutorem filmu.

Dystrybutor filmu „Kino Świat” w oświadczeniu do mediów poinformował, że  premiera filmu „Smoleńsk” została przesunięta ze względu na dobro filmu Antoniego Krauze.

wkt/rp.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych