Nakładem Wydawnictwa Esprit ukazała się książka pt. „Widzący z Medjugorje. Spotkania z Maryją” autorstwa Finbara OLeary
ego, stanowiąca pasjonujący reportaż o wydarzeniach stanowiących wielką zagadkę dla ludzi Kościoła.
„Widzący z Medjurorje” jest bogatym zbiorem orędzi Matki Bożej a także rozmów z Ivanem, Marijaną, Mariją, Jeleną - ludźmi, którzy widzieli i słyszeli orędzia Maryi. Stanowi niezwykłe świadectwo.
Na rynku funkcjonuje wiele tytułów poświęconych objawieniom Gospy i kontrowersjom z nimi związanymi. Jednak żadna z tych książek nie stanowi aż tak bogatego i wszechstronnego materiału. Autor, który po pielgrzymce do Medjugorje całkowicie odmienił swoje życie, przygotował książkę, w której znajdziemy odpowiedzi na wiele pytań dotyczących objawień w tym małym miasteczku położonym w Bośni i Hercegowinie. Ze starannością wybrał i opublikował w niej przesłania Maryi, które mają w sobie ogromny ładunek miłości, ale też niosą poważne przestrogi dla współczesnego świata. Uzupełnił je poruszającymi rozmowami z tymi, którzy osobiście doświadczyli kontaktu z Maryją, a także świadkami tych wydarzeń, z gorliwością przekazującymi swoje świadectwa.
„Widzący z Medjugorje” to żywa relacja z wydarzeń, które nadal trwają i budzą wiele kontrowersji, lęków oraz nadziei. Książka O’Leary’ego podpowiada, w jaki sposób wypełnić polecenia Matki Bożej, a także w jaki sposób modlić się, by właściwie przygotować się na ponowne nadejście Chrystusa. O’Leary sam doświadczył radykalnego nawrócenia właśnie za sprawą wizyty w Medjugorje. Od tej pory stara się zgłębiać tajemnice objawień Gospy. Owocem tego są liczne pielgrzymki, które organizuje wraz z grupą duchownych i książki poświęcone tym niezwykłym wydarzeniom.
Pod koniec marca 1983 roku Matka Boża ogłosiła w Medjugorje przez dziesięcioletnią dziewczynkę, że jest Jej życzeniem, aby powstała grupa modlitewna. Przewodzić tej grupie miała sama Maryja za pośred-nictwem owej dziewczynki, małej Jeleny. Matka Boża powiedziała do niej:
Chcę, żeby powstała tu grupa modlitewna. Ja ją poprowadzę i podam zasady, zgodnie z którymi ma się uświęcać. Przestrzegać tych zasad mogą wszyscy inni na świecie dla własnego uświęcenia. Dam ci miesiąc na wybranie członków grupy, ale przekaż im, jakie są moje oczekiwania.
Po pierwsze, muszą wyrzec się wszystkiego i oddać się całkowicie do dyspozycji Bogu. Muszą po-rzucić wszelki strach, ponieważ nie będzie nań miejsca, kiedy powierzą się Bogu. Wszystkie trud-ności, których doświadczą, będą służyć ich ducho-wemu wzrostowi i większej chwale Bożej.
Wolałabym, żeby to były osoby młode, ponieważ ludzie pozostający w związkach małżeńskich mają obowiązki i są zobowiązani pracować. Jednak każdy, kto zechce, może uczestniczyć w programie tej grupy przynajmniej częściowo. Ja tę grupę poprowadzę.
Można powiedzieć, że to nadzwyczajne przesłanie. Ale przecież wszystkie duchowe zjawiska zachodzące w Medjugorje są niezwykłe. Co więcej, w tym obrazie matki i dziecka oraz w matczynym wezwaniu do tego, by wszystkie jej dzieci się uświęcały, tkwi, tak jak i w samym Medjugorje, pewna urzekająca prostota.
Aby zrozumieć kontekst, w którym Matka Boża wy-powiedziała swoje życzenie, przyjrzyjmy się początkom zdarzeń w Medjugorje.
Rzym, maj 1981
Na konferencji modlitewnej, odbywającej się w Rzymie w maju 1981 roku, do słynnej siostry Briege McKenny, która doświadczyła nadprzyrodzonego działania Jezusa i Ducha Świętego w większym stopniu niż jakikolwiek chrześcijanin może sobie wyobrazić, podszedł ojciec Tomislav Vlašić, franciszkanin z Bośni i Hercegowiny, wówczas należących do Jugosławii, i poprosił, żeby pomodliła się nad nim. W czasie modlitwy siostra otrzymała wizję od naszego Pana, co często się zdarza, kiedy nad kimś się modli. Ujrzała wielki, biały kościół z dwiema strzelistymi wieżami; z fotela celebransa w prezbiterium wypływały strumienie żywej wody, spływając obok ołtarza, a ludzie schodzili się tysiącami, by się jej napić. Ta wizja bardzo pokrzepiła na duchu ojca Tomislava. Jego kraj przechodził trudne chwile. Komunistyczny rząd był co najmniej nieprzychylny Kościołowi.
Ukazuje się Matka Boża
Niecały miesiąc później, w czerwcu 1981 roku w święto Jana Chrzciciela, w Bośni i Hercegowinie cztery dziewczynki i dwaj chłopcy, idąc drogą między dwiema wioskami, nagle zobaczyli na zboczu wzgórza postać, w której rozpoznali Matkę Bożą (Gospę*). Przestraszyli się i uciekli. Jednak następnego dnia poczuli w swoich sercach potrzebę, żeby znów tam pójść i się pomodlić. Po chwili modlitwy ponownie zobaczyli Matkę Bożą na zboczu góry. Maryja przywołała ich do siebie skinieniem ręki tak, jakby chciała ich objąć i przygarnąć wszystkich razem. Wtedy pobiegli z taką prędkością, że nikt nie mógł za nimi nadążyć. Potem powiedzieli, iż czuli się tak, jakby ktoś ich niósł. Gdy dotarli na szczyt, zobaczyli piękną dziewczynę, mniej więcej osiemnasto-, dwudziestoletnią. Jedna z widzą-cych pokropiła ją, mówiąc: „Kropię cię wodą święconą; jeżeli przysyła cię szatan, odejdź; jeżeli przychodzisz od Boga, zostań z nami”.
Ona uśmiechnęła się i rzekła: „Jestem Najświętszą Dziewicą Maryją”.
Przesłanie Matki Bożej
Głównym przesłaniem Matki Bożej jest mir, czyli pokój. Maryja kilkakrotnie mówiła widzącym, że świat żyje w wielkim napięciu i jeżeli nic się nie zmieni, nie może być ocalony. Aby to było możliwe, świat musi odnaleźć pokój, ale nie uda mu się to bez Boga. Pokój można odnaleźć tylko w Bogu, dlatego też Matka Boża prosi, żeby ludzie się nawracali. Na samym początku, gdy Maryja wygłaszała swoje przesłanie o pokoju, na niebie pojawiło się słowo mir, które w języku chorwackim oznacza właśnie pokój. Widziały to tysiące ludzi. Wspomniałem już o tym, że Maryja prosi o nawrócenia, abyśmy pojednali się z Bogiem. Jest to pilne wezwanie.
Jeden z widzących otrzymał następujące przesłanie:
„Powiedz wszystkim moim synom i córkom, powiedz całemu światu najszybciej, jak to możliwe, że pragnęich nawrócenia. Mówię światu tylko to jedno: nie od-wlekajcie nawrócenia. Będę błagać mojego Syna, żeby nie karał świata, lecz by go ocalił. Nie wiecie i nie możecie mieć pojęcia o tym, co Bóg ześle światu. Nawróćcie się, wyrzeknijcie się wszystkiego, bądźcie go-towi na wszystko, ponieważ jest to część nawrócenia”.
Matka Boża powtórzyła to wezwanie do nawrócenia, mówiąc: „Powiedzcie światu, by nie czekał, on musi się nawrócić. Gdy przyjdzie Bóg, nie będzie żartów; powtarzam, potraktujcie moje wezwanie poważnie!”. Maryja nawołuje też do podjęcia postu i modlitwy: „Jeżeli nie jesteście w stanie pościć o chlebie i wodzie, możecie odmówić sobie innych rzeczy. Dobrze by było, żebyście zrezygnowali z telewizji, bo was rozprasza i nie możecie się modlić. Możecie wyrzec się alkoholu, papierosów oraz innych przyjemności. Sami wiecie, co powinniście robić”.
Matka Boża wezwała nas do ponownego podjęcia praktyki comiesięcznych spowiedzi, tak jak prosiła o to w Fatimie. Powiedziała: „Gdyby chrześcijanie spowiadali się co miesiąc, pojednali się z Bogiem i bliźnim, całe wspólnoty chrześcijańskie doznałyby wkrótce duchowego uzdrowienia”.
Maryja pragnie pokoju i błaga nas o pokój, nawró-cenie, modlitwę, post i życie sakramentalne. To prze-słanie nieustannie się powtarza.
Od pierwszego dnia Matka Boża ukazuje się codziennie. Sześcioro widzących to: Ivanka, Mirjana,
Ivan, Vicka, Marija i Jakov. Ich wizje* mają charakter trójwymiarowy, to znaczy, że widzą Maryję jako żywą osobę; ukazuje im się Ona w swoim zmartwychwstałym ciele. Widzący mówią do Niej, mogą Jej dotknąć i wspólnie się modlą. Odnoszą się do Maryi jak do rzeczywistej osoby. Od momentu pojawienia się Matki Bożej nie widzą niczego przed sobą i nie reagują na nic. Maryja przedstawiła im się konkretnym imieniem: „Jestem Dziewicą Maryją i chcę, aby ludzie znali mnie tu jako Królową Pokoju”.
Widzący i tajemnice
Troje widzących otrzymało po dziewięć tajemnic i co-dziennie ogląda Matkę Bożą bez względu na to, gdzie i w jakiej części świata się znajdują. Pozostała trójka – Ivanka, Mirjana i Jakov – otrzymali dziesięć tajemnic i teraz Maryja objawia im się tylko przy wyjątkowych okazjach.
Mirjana została wybrana jako ta widząca, która ma ogłosić dwa znaki ostrzegawcze, to znaczy pierwszą i drugą tajemnicę, po których nastąpi widoczny, trwały i niezniszczalny znak (trzecia tajemnica). W ostatni wieczór swoich codziennych objawień Mirjana po-wiedziała, że usłyszała od Matki Bożej: „Teraz musisz zwrócić się do Boga w wierze, jak wszyscy inni. Objawię ci się w dzień twoich urodzin oraz kiedy będziesz doświadczać trudności w życiu”.
Wszyscy widzący stwierdzają, że tajemnice w swojej treści odnoszą się do całego świata. Są wśród nich pry-watne tajemnice dotyczące niektórych osób spośród widzących, ale wszystkie ważne tajemnice dotyczą całego świata. Jedna z nich została ujawniona przez widzących. Otóż Matka Boża obiecała widzącym uczy-nienie widzialnego znaku na wzgórzu, gdzie po raz pierwszy im się objawiła: „To będzie znak dla ateistów. Wy, wierzący, już otrzymaliście znaki i sami staliście się nimi dla niewierzących”.
Po tym widzialnym znaku nastąpi wiele cudów i uzdrowień. Wszyscy widzący twierdzą, że już widzieli ten znak w wizjach i znają dokładną datę jego ukazania się; stwierdzają też, iż wcześniej świat otrzyma ostrzeżenie, przestrogę. Matka Boża tak mówi o tym znaku: „Wam, wiernym, nie wolno odwlekać nawrócenia aż do pojawienia się tego znaku; nawróćcie się wkrótce, ten czas jest czasem łaski dla was. Nigdy nie będziecie Bogu wystarczająco wdzięczni za tę łaskę, którą wam dał. Ten czas ma służyć pogłębieniu waszej wiary i nawróceniu. Gdy nadejdzie ten znak, dla wielu będzie już za późno”.
Jesienią 1983 roku pojawiły się niezwykle ważne orędzia. Matka Boża powiedziała za pośrednictwem Jakova: „Już kilka razy mówiłam, że pokój na świecie jest zagrożony; obdarzajcie się nawzajem braterską miłością, więcej się módlcie i pośćcie, żebyście zostali ocaleni”.
Jakov powiedział, że wszyscy muszą o tym usłyszeć. Potem, 30 listopada 1983 roku, Matka Boża poprosiła Mariję, by przekazała księdzu: „Musisz natychmiast powiedzieć biskupowi i papieżowi o tym, jak niezwykle pilne i ważne jest to przesłanie dla całej ludzkości”.
Modlitwa, post i pokuta
Od samego początku Matka Boża podkreślała, że nie ma innej drogi do nawrócenia niż post i modlitwa. Najpierw wzywała, by co najmniej siedem razy każdego dnia odmawiać Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu, a także Wyznanie wiary, zaś w piątki pościć o chlebie i wodzie. Powiedziała:
„Zapomnieliście, że dzięki postowi i modlitwie mo-żecie nawet zapobiegać wojnom; możecie też zawiesić prawa natury. Nikt nie jest zwolniony z postu. Nie można go zastąpić jałmużną, jedynie chorzy mogą dawać jałmużnę i przystępować do sakramentów zamiast pościć. Zatem wszyscy musicie się modlić, po-ścić i dawać jałmużnę. Post to unikanie grzechu. Trzeba jednak także postem umartwiać ciało. Jedzenie ryb zamiast mięsa nie jest prawdziwym postem. Prawdziwy post to ten o chlebie i wodzie”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/285968-widzacy-z-medjugorje-spotkania-z-maryja-fragment-ksiazki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.