Julia Marcell - Polka mieszkająca w Berlinie, śpiewająca po angielsku nagrała krążek po Polsku. „Proxy”, miał swoją premierę 11 marca. Od tego dnia, możemy wyjść po za zamknięte w wirtualnej przestrzeni życie i spojrzeć na nie z góry. Co zobaczymy? Neonowy, trochę kiczowaty świat ukształtowany przez karykaturę relacji. Płytę zapowiadał singiel „Tarantino”.
Stereotyp, którym wszyscy się posługujemy, wykorzystano jako narzędzie do ukazania mechanizmów, nie tylko, medialnego przekazu. Ciekawe, co powiedziałby o tym sam Quentin Tarantino?
Słuchając czwartego krążka w dorobku artystki nie sposób uniknąć porównania z książką „Pokolenie Ikea” opowiadającej o ludziach rozczarowanych rygorystycznym, sprzedanym za namiastki szczęścia życiem. Artystka w utworze „Wstrzymuje czas” robi zdjęcie pokoleniu konstruującemu swoją rzeczywistość z poszczególnych elementów, podobnie jak w kawałku „Tetris”
„Proxy”, zdaje się być, emocjonalną kontynuacją wydanego w 2014 roku, bardzo osobistego, albumu „Sentiments”. W obu przypadkach centrum stanowi wokal i tekst. Jednak ostatnia płyta, to nie tylko opowieść o tym co nas dzieli, ale przede wszystkim co nas łączy - „kreci nas kapitalizm”. W warstwie muzycznej aranżacje zostały zredukowane, co pozwoliło na wyeksponowanie detali. Warto zwrócić, szczególną, uwagę na klawisze w „Tesko”, „Więcej niż Google”, czy „Ministerstwo mojej głowy”.
Podniosłość chwili którą budują w zderzeniu z tekstem „Statystycznie rzecz biorąc w 2015-stym najczęściej myślałam o tobie, tak zaświadcza mój telefon” pogłębiają wrażenie spojrzenia na współczesność zarówno z sentymentem, jak i z przymrużeniem oka. Julia Marcell jest artystką, której twórczość oscyluje pomiędzy Mela Koteluk, a Bjork. Niektórzy porównują ją do Marii Peszek, jednak niesłusznie ponieważ ma dużo więcej charyzmy i przede wszystkim jest autentyczna w tym co robi. Nie próbuje na sile zabłysnąć kontrowersyjnym tematem.
Spojrzenie na problem ilości detali, które stają między faktycznymi potrzebami, a wykreowanymi pragnieniami, zapewne przyda się nie tylko Marii Peszek.
Izabela Stackiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/284939-julia-marcell-z-nowa-plyta-wraca-do-polski-proxy-recenzja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.