„Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego na cenzurowanym. Twórca hitów kinowych musi prosić widzów o zbiórkę pieniędzy

Fot. Artur Ceyrowski
Fot. Artur Ceyrowski

I cóż z tego, że Smarzowski jest twórcą wspaniałych filmów jak „Róża”, „Wesele” czy „Dom zły”, które weszły do kanonu polskiej kinematografii, jak również najbardziej kasowych produkcji (wystarczy wspomnieć rekordową „Drogówkę”). Również i on staje się ofiarą polityki zamilczania pewnych kwestii na – nomen omen – śmierć.

Nie ma znaczenia fakt, że Wojciech Smarzowski jest już prawdziwą marką, a każdy z jego filmów to maszynka do zarabiania pieniędzy. Poprawność polityczna nie bierze jeńców.

Najwyraźniej casus Jerzego Zalewskiego, który przez kilka lat musiał stoczyć prawdziwą batalię o zakończenie arcyważnego filmu „Historia Roja”, nie jest odosobniony.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.