Salon dotknęło Prawo Murphy’ego. A przecież pudła Kiszczaka to dopiero otwarcie Puszki Pandory. Najbardziej sadystyczny pisarz nie wymyśliłby takiego końca III RP

Jacek Strużyński
Jacek Strużyński

Pojawił się kolejny szkielet wyłażący z szafy. Czerwone zombie ochrzczone mianem Człowieka Honoru pośmiertnie zapukało do Michnikowych nieba bram. W zasadzie trzeba docenić piekielne poczucie humoru szefa bezpieki, który najpierw swoją śmiercią uspokoił tych, którzy przez lata byli szantażowani z obitej boazerią daczy, by nagle zza grobu walnąć ich w łeb teczkami. Czy pudła Kiszczaka strącą z pudeł Solidarności ich liderów? Nie tylko TW Bolka, który jest postacią już tak groteskową, iż dowód na jego kolaboracje z SB nie zrobi na nikim większego wrażenia. Pośmiertna gra Kiszczaka uderza w całą propagandę Gazety Wyborczej i dowodzi, że świat nie wszystko spalono na wysypisku śmieci. Mówiąc Pasikowskim „nie puszczono z dymem całej pieprzonej przeszłości”.

Pudła Kiszczaka to Puszka Pandory. Wydaje się, że na końcu nie wyleci z niej jednak Nadzieja. Nie w czasach, gdy u władzy są ci, którzy na zawsze mieli pozostać bogeymenami, którymi straszy się dzieci na dobranoc. „Głosuj dziecko na światowców z UD, UW, KLDPO, bo przyjdzie robiący macę z dzieci Kaczyński”- mówili beneficjenci III RP.

2015 był rokiem przeklętym dla kreatorów III RP. W pierwszych miesiącach 2016 doświadczają natomiast czym jest Prawo Murphy’ego, mówiące, że jak coś ma się spieprzyć, to się spieprzy. Najgorsze dla nich jest to, że nie mają na pokładzie nawet swoje Zorby, który krzyknie, że katastrofa jest piękna. Bo nie jest. Choć na otwarcie szampana jeszcze za wcześnie. Druga zasada horroru mówi, że trup zawsze niespodziewanie się podnosi. No, ale w Polsce jeszcze wiele dacz stoi…

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.