Dialog w sprawie przejścia na jasną stronę mocy - Henryk Sienkiewicz, Potop, tom I, str. 451
Waćpan ciągniesz na stronę szwedzką, boś szwedzki poseł - rzekł nagle Kmicic - nie wypada ci inaczej, chociaż w duszy, kto wie, co tam myślisz. Są tacy, którzy Szwedom służą, a w sercu źle im życzą.
Parol kawalerski! -odrzekł Kuklinowski - że mówię szczerze, i nie dlatego, że funkcję poselską spełniam. Za bramą już ja nie poseł, i kiedy tak chcesz, to składam dobrowolnie swoją poselską szarżę i mówię ci jak prywatny: kiń do licha tę paskudną twierdzę!
To waść mówisz jako prywatny?
Tak jest.
I mogę ci jako prywatnemu odpowiedzieć?
Jako żywo! sam proponuję.
Tedy słuchajże mnie, panie Kuklinowski (tu Kmicic nachylił się i spojrzał w same oczy zabijaki), jesteś szelma, zdrajca, łotr, rakarz i arcypies! Masz dosyć, czyli mam ci jeszcze w oczy plunąć?
Kuklinowski zdumiał się do tego stopnia, że przez chwilę trwało milczenie.
Co to?…Jak to?… Słyszęż ja dobrze?
Masz, psie, dosyć, czyli chcesz, bym ci w oczy plunął?
Kuklinowski błysnął szablą, lecz Kmicic schwycił go swą żelazną ręką za garść, wykręcił ramię, wyrwał szablę, następnie trzasnął w policzek, aż się rozległo w ciemności, poprawił z drugiej strony, obrócił w ręku jak frygę i kopnąwszy z całej siły, wykrzyknął:
Prywatnemu, nie posłowi!…
Kuklinowski potoczył się na dół, jak kamień wyrzucony z balisty, pan Andrzej zaś spokojnie poszedł ku bramie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/278872-dialog-w-sprawie-przejscia-na-jasna-strone-mocy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.