Pasikowski napisał scenariusz filmu o Janie Nowaku- Jeziorańskim. "Kurier" w 2018 roku?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
screenshot YouTube
screenshot YouTube

Film o Nowaku-Jeziorańskim powstaje z inicjatywy Muzeum Powstania Warszawskiego, Jana Ołdakowskiego i Piotra C. Śliwowskiego. Fabuła ma być gotowa wiosną 2018 roku- informuje radio RMF.fm.

Banalność stwierdzenia, że Powstanie Warszawskie ma w pamięci narodowej miejsce szczególne, nie odbiera mu nic z prawdziwości.

mówi Władysław Pasikowski. Reżyser zarówno antykomunistycznego „Jacka Stronga” i kontrowersyjnego „Pokłosia” uważa, że Powstanie jest ważne w świadomości młodych ludzi.

Powstanie skupia w sobie wszystko to, co kształtuje charaktery i pobudza myślenie szersze niż własne ‘ja’. Heroizm, altruizm, poświęcenie, miłość, fatalizm. Filmy o Powstaniu już powstały i mam nadzieję, że powstaną kolejne o tych wyjątkowych 63 dniach z życia narodu.

cytuje Pasikowskiego rozgłośnia. Pasikowski dodał, że Jan Nowak-Jeziorańsk, znany jako Kurier z Warszawy jest idealny bohaterem na taki film.

Jan Nowak spotkał osobiście wszystkie najważniejsze figury z szachownicy ówczesnej gry politycznej, której stawką była nasza obecna teraźniejszość, a która mogła, wierzcie Państwo lub nie, wyglądać całkiem inaczej. O wadze tych decyzji i ludziach je podejmujących będzie nasz film i o tym, gdzie byśmy byli, gdyby ci ludzie 70 lat temu nie stanęli podówczas na wysokości zadania” -

mówi Władysław Pasikowski. Podobnego zdania jest dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, który podkreśla, że tacy ludzie powinni być wzorem dla Polaków.

Władysław Pasikowski scenariusz zaczął pisać w lipcu zeszłego roku. Teraz czeka go kilka ostatnich poprawek. Producentem filmu jest m.in Piotr Śliwowski z Muzeum Powstania Warszawskiego. Skąd budżet? M.in z komercyjnego sukcesu „Powstania Warszawskiego” (tylko w polskich kinach obejrzało go 600 000 widzów), .Do tego dojdą fundusze od prywatnych sponsorów i z dofinansowanie z PISF-u.

Mamy jeszcze jeden cel. Słynny’ Jan Nowak nie jest bowiem obecnie wcale taki słynny. Starsi pamiętają go z okresu dyrektorowania rozgłośni Radia Wolna Europa, a młodsi nawet z tego nie. Szczegóły jego niezwykłej misji z Warszawy do Londynu i z powrotem na przełomie lat 1943/44 są znane tylko czytelnikom książki, popularnej, ale nie aż tak jak może być popularny udany film. Przyświeca nam myśl, aby rola Jana Nowaka nie została zapomniana i żeby młodzi ludzie zdawali sobie sprawę, jakie znaczenie odegrał zwykły, młody człowiek w niezwykłych czasach”.

mówi Pasikowski. Film ma pojawić się w kinach za dwa lata.Czy „Kurier” będzie gatunkowym kinem akcji w stylu „Jacka Stronga” o płk. Kuklińskim? Trudno spodziewać się innego filmu od twórcy tak wyrazistego rodzaju kina. Nie zapominajmy jednak, że Pasikowski ma również zacięcie publicystyczne, co pokazał w skandalicznym „Pokłosiu”. Ciekawe też kto wcieli się w słynnego kuriera. Z uwagi na, że z Pasikowskim pracują najpopularniejsi polscy aktorzy, można oczekiwać ciekawej obsady.

Q/Interia.pl/RMF.fm

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych