Tydzień po premierze "Star Wars" zarobił, uwaga, ponad pół MILIARDA dolarów! A jak w Polsce?

W niespełna tydzień po premierze najnowszego filmu z serii „Gwiezdne wojny”, jego siódma część „Przebudzenie mocy” przyniosła już 529 mln dolarów zysków - poinformowała w poniedziałek wytwórnia Disneya.

Film nie był jeszcze pokazywany w Indiach i Chinach.

Komentatorzy podkreślają, że najnowsza część „Gwiezdnych wojen” już pobiła rekord wpływów kasowych w pierwszym tygodniu po premierze ustanowiony latem tego roku przez film „Jurassic World”.

„Wpływy kasowe w samych tylko Stanach Zjednoczonych wyniosły od 16 grudnia 248 mln dolarów, a zagraniczne - 281 mln dolarów” - ujawniła wytwórnia The Walt Disney Company, która nabyła prawa do serii w 2012 roku od studia Lucasfilm. Została ona stworzona w 1923 przez braci Walta i Roya Disneyów jako małe studio animacyjne.

„Gwiezdne wojny” (Star Wars) są serią filmów w gatunku science fantasy stworzoną przez George’a Lucasa w 1977 roku. Do 2005 roku powstało sześć pełnometrażowych epizodów. Premiera siódmej części „Przebudzenie mocy” odbyła się 16 grudnia. Jej reżyserem jest amerykański producent filmowy i scenarzysta Jeffrey Jacob Abrams.

W Polsce film radzi sobie również świetnie choć okazuje się, że Polacy wolą erotykę spod znaku „50 twarzy Greya”. Jak informuje na swoim blogu Krzysztof Spór:

Nie udało się „Gwiezdnym wojnom” pobić frekwencyjnego rekordu trzydniowego otwarcia w polskich kinach. Ten ciągle należy do „Pięćdziesięciu twarzy Greya”, które w lutym tego roku obejrzało 834,5 tysiąca widzów. „Przebudzenie Mocy” musiało też uznać wyższość „Shreka Trzeciego” z wynikiem 793,7 tysiąca widzów. Najnowsze „Gwiezdne wojny” w weekend premierowy obejrzało 789 tysięcy widzów i jest to trzeci wynik w historii polskiej dystrybucji po 1989 roku.

Q/PAP/http://sporwkinie.blogspot.com/