Amerykanin Ed Lachman zdobył w sobotę nagrodę Złotej Żaby w konkursie głównym 23. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage w Bydgoszczy. Uhonorowany został za zdjęcia do filmu „Carol” w reżyserii Todda Haynesa.

Cały czas powtarzam Toddowi Haynesowi, żeby nie robił filmów ze mną, a on ciągle prosi mnie, żebym pracował przy każdym kolejnym jego projekcie. Tę nagrodę dedykuję swojej ekipie, reżyserowi i wam wszystkim, którzy tak bardzo kochacie kino. Chciałem pogratulować pozostałym operatorom, którzy mieli swoje filmy w konkursie. Inspirujecie mnie swoją wspaniałą twórczością.

powiedział Lachman.

Zdobywca Złotej Żaby podkreślił, że ciągle jest „uczniem kina”. „Coś przekazuję innym, ale jeszcze bardziej czerpię od nich” - mówił Lachman.

Konkurs filmów polskich wygrał obraz „Letnie przesilenie”ze zdjęciami Jerzego Zielińskiego i w reżyserii Michała Rogalskiego.

Srebrną Żabę w konkursie głównym zdobył Norweg Sturla Brandth Grovlen, autor zdjęć do filmu „Barany. Islandzka opowieść” w reżyserii Grimura Hakonarsona, a Brązową Żabę - Węgier Matyas Erdely, operator filmu „Syn Szawła” w reżyserii Laszlo Nemesa.

W konkursie etiud studenckich Złotą Kijankę zdobył Bartosz Bieniek za zdjęcia do obrazu „Ameryka” w reżyserii Aleksandry Terpińskiej, zrealizowanego na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego.

Srebrna Kijanka przypadła Simonowi Drescherowi za zdjęcia do „Stavanger” w reżyserii Arto Sebastiana Buhmanna, zrealizowanego w Filmakademie Baden-Wuerttemberg, a Brązowa Kijanka - Damianowi Kocurowi, operatorowi i reżyserowi „To, czego chcę” zrealizowanego na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego.

W konkursie pełnometrażowych filmów dokumentalnych Złotą Żabę - Grand Prix przyznano „Scenie ciszy” ze zdjęciami Larsa Skree i w reżyserii Joshuy Oppenheimera, a w konkursie krótkometrażowych filmów dokumentalnych Złotą Żabą - Grand Prix uhonorowano „A Tale od Love. Madness and Death” ze zdjęciami Alvaro Anguity i w reżyserii Mijaela Bustosa.

Nagrodę w konkursie debiutów reżyserskich zdobył film „Perfect Obedience” ze zdjęciami Sergueia Saldivara Tanaki i w reżyserii Luisa Urquizy Mondragona, a w konkursie debiutów operatorskich - „Songs My Brothers Taught Me” ze zdjęciami Joshuy Jamesa Richardsa i w reżyserii Chloe Zhao.

W konkursie filmów 3D zwyciężył obraz „Love” ze zdjęciami Benoit Debie i w reżyserii Gaspara Noe, a w konkursie pilotów telewizyjnych - „Dom Grozy: Night Work” ze zdjęciami Xaviego Gimeneza i w reżyserii Juana Antonio Bayony.

Konkurs wideoklipów wygrał Kendrick Lamar za „Alright” ze zdjęciami Roba Witta i w reżyserii Colina Tilleya, a konkurs spotów reklamowych „Fundusze europejskie w kadrze” - Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i dom produkcyjny FlyFilm za produkcję „Lubuskie - zatrzymaj słońce”.

Podczas gali zakończenia festiwalu nagrodę za całokształt twórczości odebrał angielski operator Chris Menges, który jest laureatem Oskarów za zdjęcia do dwóch głośnych filmów Rolanda Joffe: „Pola śmierci” i „Misja” w latach 80.

Camerimage to wspaniałe wydarzenie. Chciałbym podziękować moim wielu nauczycielom, dzięki którym później przeszedłem całą drogę. Kocham kino, kocham to, co robię. Jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem i nie mógłbym osiągnąć tych wielu sukcesów bez współpracy z reżyserami i całymi ekipami.

powiedział Menges.

Wręczono również nagrody specjalne: montażyście, Amerykaninowi Walterowi Murchowi za szczególną wrażliwość wizualną, Anglikowi Martinowi Coppenowi za wybitne osiągnięcia w dziedzinie wideoklipów, wybitnemu duetowi twórców filmowych - Włochowi Vitorio Storaro i Irańczykowi Madżidowi Madżidiemu, kostiumografce, Angielce Sandy Powell oraz producentowi telewizyjnemu - Amerykaninowi Frankowi Spotnitzowi.

Już w czasie gali otwarcia festiwalu nagrody specjalne odebrali reżyser filmów dokumentalnych Marcel Łoziński i angielska scenografka Eve Stewart.

Festiwal Camerimage był objęty honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy, a w ceremonii zakończenia wziął udział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Q/PAP