Nie wiadomo czy Kanadyjczycy są tak perfidnymi prowokatorami, czy po prostu zwykłymi idiotami. Nazwali jednak swój zespół tak samo jak nazywała się komunistyczna armia bandyty Cho Chi Mihna, która zniewoliła Wietnam.
Postpunkowy zespół powstał w 2012 roku. Od dawna jego nazwa oburzyła Wietnamczyków żyjących w Kanadzie, którzy domagali się by muzycy ją zmienili. Po wielu protestach członkowie zespołu uznali, że zmienią nazwę. Nie wiadomo wciąż na jaką, argumentując to tym, że poprzednia była „zbyt pochopna”( sic!).
Zamierzaliśmy zmienić nazwę zespołu od kilku miesięcy. To nie była łatwa decyzja. Jesteśmy zespołem złożonym z czterech silnych głosów. Debata byłą długa i trudna, i wymagało czasu byśmy byli gotowi wprowadzić zmiany w życie.
czytamy na ich profilu facebookowym. Członkowie grupy nie przepraszają jednak za haniebną nazwę. Trudno uwierzyć, by czwórka Kanadyjczyków była na tyle perfidna by promować komunistycznych zbrodniarzy. Najprawdopodobniej nazwa ich zespoły jest pokłosiem coraz gorszej edukacji w szkołach i infantylizmu wyniesionego z „fajowości” popkultury. W końcu też można wpisać się w modę plucia na USA, które na filmach walczy przecież z tajemniczym Charlie z Vietcongu…
Q/Bilboard.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/266244-trzeba-byc-wyjatkowym-nieukiem-by-tak-nazwac-zespol-viet-cong-zmienia-nazwe