Były oficer Armii Czerwonej krytykuje radzieckie dowództwo i postawę Rosjan wobec Ukrainy. „Wątpię, by w tej wojnie było coś sprawiedliwego”

Fot. Norgler/CC/Wikimedia Commons
Fot. Norgler/CC/Wikimedia Commons

96-letni Daniił Granin, który brał udział w najważniejszych bitwach II wojny światowej po stronie ZSRR, w książce „Mój lejtnant” krytykuje działania Stalina, a także politykę Władimira Putina wobec Ukrainy.

Dla mnie ta wojna jest absurdalna. Nie rozumiem, o co i przeciwko komu walczy Rosja. Nie rozumiem tej wojny i wątpię, by było w niej coś sprawiedliwego

— mówi Granin w wywiadzie dla „Der Spiegel” (cyt. Za Onet.pl).

Kombatant nie szczędzi również krytycznych słów pod adresem dowództwa radzieckiej armii.

Nie zwracano uwagi na straty, bo wróg stał pod Moskwą, Leningradem i zajął już ogromną część kraju, całą Białoruś i Ukrainę. Trzeba było ratować Rosję, bez względu na koszty. (…) Milion, dwa, trzy miliony zabitych — to było wtedy zupełnie obojętne. Niewinnych ludzi wsadzano do łagrów, rozstrzeliwano, choć nie popełnili żadnego przestępstwa. Było jakimś cudem, że armia walczyła o swój kraj po tym wszystkim, co reżim robił swoim obywatelom

— przyznaje były oficer Armii Czerwonej.

Granin zwraca również uwagę na tragizm położenia Rosjan w czasie II wojny światowej.

Nie można było jednocześnie walczyć za ojczyznę i przeciwko Stalinowi

— podkreśla autor książki „Mój lejtnant”.

Jak widać, ludzie życie wciąż pozostaje najlepszym scenariuszem. Nie tylko filmowym…

gah/Onet.pl


Książkę Daniiły Granina można kupić w naszej internetowej księgarni wSklepiku.pl. Polecamy!

Mój lejtnant. Wspomnienia obrońcy Leningradu”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.