Między 23 lipca a 7 sierpnia odbędzie się we Wrocławiu po raz 15 Międzynarodowy Festiwal t- mobile Nowe Horyzonty. Na festiwalu polską premierę będzie miał „Pasolini” jednego z najbardziej kontrowersyjnych amerykańskich reżyserów Abla Ferrary. Twórca m.in. „Pogrzebu” czy „Witamy w Nowym Jorku” przyjedzie do Wrocławia.

Film Ferrary znalazł się w programie sekcji Ale kino+. Jego „Pasolini” z Willemem Dafoe w roli głównej był już pokazywany na festiwalu w Wenecji. Jak informują organizatorzy festiwalu amerykański reżyser, autor kultowych filmów „Zły porucznik” i „Uzależnienia” pokaże na festiwalu jeden ze swoich mniej znanych filmów Spod ciemnej gwiazdki z 2001 roku oraz zaprezentuje swoje ulubione dzieło mistrza Pasoliniego – „Ewangelię wg św. Mateusza” z 1964 roku.

Abel Ferrara to jeden z najmroczniejszych i najciekawszych reżyserów XX wieku. Były ćpun, skandalista i zupełnie bezkompromisowy artysta wszedł do historii kina dzięki wstrząsającemu „Złemu Porucznikowi” z 1992 roku. Brutalny i do bólu realistyczny film o upadłym gliniarzu jest chrześcijańskim traktatem o moralności, odkupieniu i sile wiary. Ferrara motywy religijne poruszał też w gnostyckiej „Marii”, wampirycznym „Uzależnieniu” czy mafijnym „Pogrzebie”. Wielkie kontrowersje wzbudził jego „Witamy w Nowym Jorku” z Gerardem Depardieu w roli Dominika Straussa Kahna. W ostatnich latach nowojorski reżyser odszedł od religijnej tematyki. Następnym jego projektem po „44. Ostatni dzień na ziemi” i „Pasolini” zrobionymi wspólnie z Willemem Dafoe będzie „Sibera”. Działający wiecznie w niszy bezkompromisowy reżyser zbiera na film pieniądze.

Więcej o religijnych aspektach kina Abla Ferrary pisał m.in. Łukasz Adamski w książce „Bóg w Hollywood”.

Q